Małgorzata i Magdalena od 4 lat, tydzień w tydzień, przynoszą bochenki dla osób doświadczających bezdomności. Zobaczcie wzruszające wideo!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
„Chleb to skojarzenie z tym, że nie umrę z głodu – w wideo opublikowanym przez Zupę na Plantach wspomina jeden z panów. – Babcia jak upiekła chleb, o, taaaka kanapka, posmarowała śmietaną, na to trochę cukru – pycha! Palce lizać!” – dodaje.
Jak wielu potrzebujących korzysta z pomocy Zupy na Plantach. Fundacja już od 4 lata dba o to, by osoby w kryzysie bezdomności mogły poczuć, że są dla kogoś ważne, zjeść ciepłą zupę, ogrzać się, dostać produkty potrzebne do życia. Albo zjeść kromki prawdziwego chleba! O ten aspekt dbają Małgorzata Salwach i Magdalena Mateja, wolontariuszki, które tydzień w tydzień przynoszą bochenki dla potrzebujących. Obie mają rodziny i pracują, a mimo to znajdują czas na bezinteresowną pomoc.
Piekę chleby i staram się robić to z miłością, tak, żeby każdy kto je je, mógł się poczuć ważny i kochany – tłumaczyła Małgorzata Salwach Piotrkowi Żyłce.
Opowiadając o Gosi i Magdzie, chcemy równocześnie pokazać Wam, jak pięknymi ludźmi są nasi Wolontariusze i podziękować wszystkim, którzy na przestrzeni tych 4 lat angażowali i angażują się w nasze działania. To dzięki Wam nasze zupowe dobro wciąż może się rozlewać – podkreśla Piotrek Żyłka.
Czytaj także:
Oni doświadczają bezdomności, a my bierzemy ich sobie do serca. Wspólnota Hanna z Krakowa
Czytaj także:
Radosław Pazura: Bezdomność mogła grozić także mnie [wywiad]