Dogmat, w którym odwrócony zostaje bieg czasu. Skutek poprzedził przyczynę

To już 166 lat, od kiedy w Kościele ogłoszono dogmat o Niepokalanym Poczęciu. Wydawać by się mogło, że to szmat czasu, a mimo to w mentalności wielu wiernych niepokalane poczęcie nadal kojarzy się z poczęciem Pana Jezusa.

Zdarza się, że wielu zastanawia się, jak to możliwe, że Jezus został poczęty 8 grudnia, a już 25 grudnia pojawił się na świecie. Pokazuje to jak wiele jeszcze jest do zrobienia w kwestii poprawnego rozumienia tego dogmatu.

Sam dogmat wskazuje na jeden z największych cudów, jakie dokonały się w historii. Był to cud wyjątkowy, gdyż pokazał nam działanie Boga wykraczające poza czas. Na czym on polegał?

Otóż z małżeństwa Anny i Joachima, rodziców Maryi, poczęta została dziewczynka, która nie zaciągnęła winy grzechu pierworodnego. Jednak, żeby mogło się to dokonać, zadziałać musiała łaska wydarzenia, które miało dopiero nadejść.

Było to wydarzenie, którego dokonał Syn owej Dziewczynki. Była to śmierć na krzyżu. Mówiąc wprost: przy poczęciu Maryi zadziałała łaska zbawienia dokonanego w przyszłości przez Jezusa Chrystusa. Aż ciężko to sobie wyobrazić!

Dogmat ten oprócz swojego maryjnego charakteru uświadamia nam także, że Bóg potrafi działać poza czasem. Potrafi dokonać rzeczy, które łamią prawo mówiące: „przyczyna poprzedza skutek”. W tym przypadku skutek poprzedził przyczynę. Odwrócony zostaje bieg czasu. Świat Boga okazuje się dziwniejszy, niż wyobrażają to sobie naukowcy i filozofowie.

Zobaczcie nasze wideo o Niepokalanym Poczęciu:

A jaki praktyczny skutek niesie w sobie ten dogmat? Przede wszystkim uświadamia nam, że to, co dobre w naszym życiu, nie jest ostatecznie naszą własność, ale należy do Boga. Maryja jest niepokalana nie dzięki własnym uczynkom ani własnej naturze, ale z łaskawości Boga.

To co dobre rodzi się w niej z zasług Pana Jezusa na krzyżu. To ważna prawda, bo czasami mamy tendencję do przypisywania sobie dobra, które nie jest nasze. Nawet Pan Jezus wyrażał podobną opinię mówiąc: „Tylko Bóg jest dobry!”.

To prawda. Bóg jest dobry. My tylko naśladujemy Jego dobroć. „Sługami nieużytecznymi jesteśmy, wykonujemy to, co nam polecono”. To żadna hańba dla nas, bo przecież i Maryja zgodziła się na to, aby być pokorną służebnicą Pana. Wolna od grzechu jest świadectwem wielkości Boga – Boga cudów, które wykraczają poza czas i przestrzeń.

Tytuł, lead i śródtytuły pochodzą od redakcji Aleteia.pl.