Pies ratowniczy o imieniu Czort zaginął 9 grudnia w Mysłakowicach (w woj. dolnośląskim). Nie odnalazł się do tej pory. Karkonoska grupa GOPR postanowiła wyznaczyć nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych za wskazanie miejsca pobytu ich czworonożnego kompana.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Czort to 2,5-letni owczarek holenderski.
Piesek jest łagodny, jest zaszczepiony i zaczipowany, na obroży, którą miał na sobie, jest jego imię i nr telefonu – czytamy na oficjalnej stronie na Facebooku karkonoskiego GOPR-u.
Michał Barski, ratownik GOPR, a równocześnie właściciel psa, poinformował, że w dniu zaginięcia Czorta to nie on się nim opiekował.
Stąd też trudno mi było ustalić okoliczności, przyczynę, dla której się oddalił. Do tej pory takiej sytuacji nie było – przekazał Barski w rozmowie z wrocławskim oddziałem TVN24.
Poszukiwania Czorta w Karkonoszach
Gdy tylko ratownicy zorientowali się, że brakuje Czorta, rozpoczęli intensywne poszukiwania. Dokładnie przeczesano teren w promieniu 10 km od miejsca, w którym był ostatnio widziany.
Przepatrzono także około 30-kilometrowy teren – choć ten mniej wnikliwie. Do akcji wykorzystano również dron. Łącznie kilkadziesiąt osób – ratownicy oraz ich przyjaciele i członkowie rodziny – sprawdzało miejsca, w których Czort lubił bywać. Niestety, jak dotąd poszukiwania nie przyniosły efektu.
GOPR Karkonosze wykorzystuje media społecznościowe, by dotrzeć do jak największej liczby odbiorców.
Jeżeli ktokolwiek go widział, bardzo prosimy o kontakt: 606859598 lub 691116378 – apelują, wierząc że Czort odnajdzie się cały i zdrowy oraz wróci do ratowania ludzi.
Źródło: GOPR Karkonosze, TVN24 Wrocław
Czytaj także:
Górskie wędrowanie? Pewnie! Zobacz, jak się przygotować
Czytaj także:
Pies najlepszym przyjacielem człowieka? Wzruszający przykład
