separateurCreated with Sketch.

Zapragnijmy pojednania. Tak przygotujmy się do świąt naszego zbawienia [komentarz do Ewangelii]

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Trudno przeżyć Wielki Post bez odrobiny ciszy i doświadczenia pewnej samotności, tęskniąc do pojednania z ludźmi i pragnąc harmonii ze światem.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Co roku w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu słyszymy w czasie mszy świętej ewangeliczny opis kuszenia Jezusa na pustyni. W tym roku jest to najkrótsza (i najstarsza zarazem) relacja, którą przynosi nam Ewangelia według Marka. Autor nie zwraca w niej uwagi na treść poszczególnych pokus ani na odpowiedzi Jezusa (co czynią, ze szczegółami, zarówno Mateusz, jak i Łukasz). Ukazuje jednak w swej relacji kilka znaczących detali.

 

Jezus na pustyni

„I zaraz Duch Go wyrzuca w pustkowie” – tak brzmi dosłowne tłumaczenie wersetu markowej Ewangelii. Zaraz, natychmiast, niezwłocznie po swoim chrzcie w Jordanie – wydarzeniu rozpoczynającym publiczną działalność Jezusa – jest On „wyrzucony” na pustkowie. Nie chodzi tu oczywiście o „wyrzucenie” rozumiane jako zmuszanie do czegoś. Niemniej jednak w użytym tu czasowniku („ekballo” – wyrzucać, usuwać) kryje się pewien dynamizm, jakaś siła. Może to być podkreślenie doświadczanego przez Jezusa (w mocy działania Bożego Ducha) wewnętrznego imperatywu, prowadzącego Go na pustynię, by tam pościł i doświadczył kuszenia szatana.

Jezus staje na terytorium nieprzyjaznym człowiekowi. Pustkowie, miejsce bezludne i nieurodzajne, na którym się znalazł, kryje wiele niebezpieczeństw. Uświadamia człowiekowi jego kruchość i bezradność. Nawet pustynna fauna stanowić może śmiertelne zagrożenie. Jednak nawet tak trudne i nieprzyjazne miejsce może okazać się łaską. To nie przypadek, że właśnie na pustyni dokonywały się najważniejsze wydarzenia z historii zbawienia. Tu, gdzie człowiek odkrywa własną słabość i niemoc, doświadcza jednocześnie zbawczego działania Boga. Pustynia, na którą – przez swój grzech – zamienił człowiek rajski ogród, przynosi zapowiedź powrotu do pierwotnej wspólnoty ze Stwórcą.

 

Pojednanie z ludźmi

Jezus, „wyrzucony” na pustynię, zapowiada światu ten zbawczy powrót. „Był ze zwierzętami, a aniołowie usługiwali Mu” – słyszymy w Ewangelii. Syn Boży unicestwia pokusy diabła i żyje w jedności z całym stworzeniem. Spełniają się słowa mesjańskiej zapowiedzi proroka Izajasza o świecie pozbawionym przemocy, w którym nawet dzikie, drapieżne zwierzęta są poskromione, nieprzyjaźń została zwyciężona, a stworzenie żyje w harmonii ze sobą. Cząstkę tego nowego, przemienionego świata Jezus przynosi ze sobą.

40 dni postu Jezusa na pustyni i duchowa walka, której doświadczył, były przygotowaniem do drogi, w którą wyruszał. Drogi do Paschy, do Jego śmierci i zmartwychwstania. Na początku Wielkiego Postu (naszych czterdziestu dni paschalnego przygotowania) słyszymy wezwanie do nawrócenia i wiary w Ewangelię – „Dobrą Nowinę Boga”. Abyśmy, dając się Duchowi „wyrzucić” na pustkowie (trudno przeżyć Wielki Post bez odrobiny ciszy i doświadczenia pewnej samotności), tęskniąc do pojednania z ludźmi i pragnąc harmonii ze światem, dobrze przygotowali się do świąt naszego zbawienia.



Czytaj także:
Bóg poruszony do głębi. Wzruszająca czułość i litość Jezusa [komentarz do Ewangelii]


CHOCOLATE CHIP SCONES
Czytaj także:
Wielki Post. Czy można wymagać wyrzeczeń od dzieci?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!