separateurCreated with Sketch.

Dlaczego święci patroni tak uwzięli się na rolników i miłośników kwiatów?

PRZYMROZKI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 17.05.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Teoria o zimnych ogrodnikach i zimnej Zośce ma swoje naukowe uzasadnienie!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Na świętego Izydora często bywa chłodna pora”, „Pankracy, Serwacy, Bonifacy: źli na ogród chłopacy” – słyszeliście być może te powiedzenia z ust waszych dziadków, którzy w połowie maja martwić zaczynali się o plony, a przynajmniej zapewniali dodatkową ochronę przed chłodem swoim kwiatom.

Czy jednak ta zawarta w ludowej mądrości obawa znajduje potwierdzenie w statystykach? Z odpowiedzią przyszli kilka lat temu naukowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy postanowili sprawdzić, na ile popularna teoria o gwałtownym majowym ochłodzeniu widoczna jest w corocznych wykresach pogodowych.

W swoim badaniu naukowcy przeanalizowali dane z lat 1881-1980. Jak się okazało, aż w 95 na 100 badanych okresów maj przynosił Polakom znaczące fale chłodu, w tym aż dziewięciokrotnie temperatura spadała o ponad 10 stopni Celsjusza w ciągu zaledwie 24 godzin!

Prawdopodobieństwo wystąpienia tego rodzaju zjawiska jest zaś największe w tygodniu między 10 a 17 maja (34%, czyli co 3 lata). Nic więc dziwnego, że nasi dziadkowie skojarzyli okres wspomnień świętych Pankracego, Serwacego i Bonifacego (12-14 maja) oraz św. Zofii i św. Izydora (15 maja) z kaprysami pogodowymi, które wpłynąć mogły na pomyślność przyszłych zbiorów w sadach i na polach.

Gdzie jednak szukać przyczyn tego cyklicznego ochłodzenia? Winne są arktyczno-kontynentalne masy powietrza znad bieguna północnego, które w tym okresie przełamują dominujące już na ogół nad Polską ciepłe masy polarno-kontynentalne znad Rosji.

Gwałtowne spadki temperatur, z przymrozkami włącznie, powodują u roślin tzw. stres termiczny, który objawia się m.in. zaburzeniem pobierania fosforu z otoczenia. Bez odpowiednich ilości tego pierwiastka wzrost wielu roślin zostaje gwałtownie zahamowany.

Do roślin szczególnie wrażliwych na tego rodzaju zagrożenie należą m.in. rzepak czy tak ważna dla naszego rolnictwa pszenica, a także pomidor, którego późniejsze plony majowe przymrozki są w stanie zmniejszyć nawet o 50%.

Jednocześnie czas zimnych ogrodników i zimnej Zośki uznawany jest przez rolników za okres graniczny – po nim upraw nie powinny już atakować przymrozki, a same rośliny przeżywają na ogół gwałtowny wzrost i rozwój. Nie bez powodu nasi dziadkowie mawiali również „Święta Zofija kłosy rozwija”.

W tym miejscu warto też wspomnieć, że połowa maja to czas, gdy rolnicy zanoszą szczególnie intensywne prośby do swojego patrona, św. Izydora Oracza, a wielu z nich 15 maja udaje się w „pielgrzymkę św. Izydora” do Sanktuarium Matki Bożej Lubeckiej w Lubecku.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!