separateurCreated with Sketch.

Akuszerka z Auschwitz we wspomnieniach rodzinnych. Premiera filmu „Położna” już 31 maja!

POŁOŻNA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 20.05.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Stanisława Leszczyńska – przez swoje obozowe podopieczne nazywana mamą – w nieludzkich warunkach obozu zagłady przyjęła ponad 3 tys. porodów, nie tracąc żadnego dziecka.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Losy heroicznej akuszerki z Auschwitz, która sama nie czuła się bohaterką, choć w imię własnych przekonań sprzeciwiła się nawet doktorowi Mengele, przybliżyć ma film dokumentalny „Położna” w reżyserii Marii Stachurskiej. Narratorem tej opowieści jest Elżbieta Wiatrowska, wnuczka Leszczyńskiej. Premiera filmu już 31 maja w Łodzi.

Stworzenie obrazu opowiadającego o życiu legendarnej położnej z Auschwitz było wypełnieniem swoistego testamentu przez Marię Stachurską, która prywatnie jest krewną Leszczyńskiej.

mówi Maria Stachurska i podkreśla, że do stworzenia dokumentu zainspirowali ją wujowie, którzy opowiadali jej o losach swojej matki.

Stanisława Leszczyńska urodziła się w 1896 r. w Łodzi i całe jej życie było związane z tym miastem. Tam przystępowała do sakramentów, poznała swojego męża, wyszła za mąż, urodziła i wychowywała dzieci. Tam też umarła. Całe życie spędziła na łódzkich Bałutach, gdzie pracowała też jako położna, poza niecałymi 2 latami spędzonymi w obozie koncentracyjnym Auschwitz Birkenau.

Ze wspomnień rodziny i ocalałych wyłania się postać kobiety, która mimo przeciwności nie zmienia swoich przekonań i w obozowej rzeczywistości tworzy więźniarkom namiastkę szpitala i bezpieczeństwa. Za heroiczne dokonania jej nazwisko, jako jednej z czterech najwybitniejszych Polek ostatniego tysiąclecia, umieszczono na Kielichu Życia i Przemiany Narodu na Jasnej Górze.

„Położna” to nie pierwszy film dokumentalny w dorobku reżyserki. Dotychczas zajmowała się także pisaniem scenariuszy i tworzeniem krótkometrażowych filmów i słuchowisk radiowych. Do produkcji dokumentu o swojej krewnej zaprosiła nie tylko rodzinę, ale także dorosłe już dzieci urodzone w obozie, które uratowała Leszczyńska.

POŁOŻNA

Prace nad dokumentem trwały trzy lata. "W filmie przedstawione zostały również historie osób, które dzięki Stanisławie Leszczyńskiej przeżyły obóz koncentracyjny. Zdjęcia były fabularyzowane, a narratorem opowieści została wnuczka Stanisławy – Elżbieta. Wybrałam ją, by przeprowadziła widzów przez ten film, opowiadając o swojej babci, która ją wychowywała i do której jest bardzo podobna nie tylko z urody, ale i  charakteru" – wyjaśnia Maria Stachurska.

Producentem filmu jest SQUARE film studio. Film powstał dzięki wsparciu m.in. Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Maria Stachurska od 1983 r. pracowała przy filmach fabularnych i dokumentalnych jako asystent reżysera lub II reżyser. Jest reżyserką, scenarzystką, autorką krótkometrażowych filmów i słuchowisk radiowych, dziennikarką. Jest także autorką książek, m.in. biografii Stanisławy Leszczyńskiej.

*Premiera filmu odbędzie się 31 maja, o g. 18.00 w Teatrze Wielkim w Łodzi

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!