separateurCreated with Sketch.

Jak zagrzewali się do walki uczestnicy powstań śląskich?

POWSTANIE ŚLĄSKIE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 26.05.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zajrzyjcie razem z nami do powstańczego śpiewnika i modlitewnika...

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

26 maja większości z nas w pierwszej kolejności kojarzy się zapewne z Dniem Matki (którego korzenie sięgają zresztą wspólnot amerykańskich chrześcijan). Dla członków zgromadzenia filipinów jest to również dzień, w którym wspominają oni swojego patrona.

W tym roku jednak billboardy, plakaty na przystankach i ulicznych słupach przypominają nam również o 100. rocznicy III powstania śląskiego, którego kulminacją i symbolem stała się zakończona 26 maja 1921 r. bitwa o Górę św. Anny.

I choć sama bitwa (niezwykle zacięta) wobec zawieszenia broni nie została rozstrzygnięta, a wzgórze wraz z zabytkowym franciszkańskim klasztorem trafiło ostatecznie w granice Republiki Weimarskiej, to dzięki trzyletniej serii insurekcji odradzającej się Polsce udało się zachować w swych granicach większą część górnośląskiego przemysłu i przede wszystkim polskojęzycznej ludności Górnego Śląska.

Kilkuletniej walce Ślązaków, znanych podówczas ze swej religijności, siłą rzeczy towarzyszyć musiał wysyp zagrzewających do walki pieśni i utworów poetyckich. Przyjrzyjmy się niektórym z nich:

1. Zacięte walki, jakie ze zmiennym szczęściem toczyły się wokół franciszkańskiego sanktuarium, stały się dla wielu powstańców okazją do wyrażenia przywiązania wobec tego świętego dla Ślązaków miejsca i celu pielgrzymek. 16-letni wówczas uczestnik walk, Kazimierz Bobelak, deklarował w poemacie „Święta Anna”:

To nasza święta jest tutaj! Nikt od niej nas nie odgoni!

To nasza święta jest tutaj! Tylko nam wolno iść o niej!

Co rok tu chodzim z pielgrzymką i dziś na pąć idziem krwawą.

Nam wolno, tu wszystko jest nasze, wy – co tu macie za prawo?

Idziemy z klątwą na ustach, lecz ty, patronko, rozumiesz,

Ty wiesz, że wiara w nas żyje, w spoconym, skurzonym tłumie.

2. Inny powstaniec, działacz społeczny i poeta, Augustyn Świder, tak pisał o krwawych wydarzeniach sprzed równo stu lat:

Na górze, na świętej, staliśmy jak mur

W obronie prastarej ziemicy,

Na krótki spoczynek przyjmował nas bór,

Poległych składano w Leśnicy.

3. W tym miejscu warto przypomnieć, że III powstanie śląskie, którego 100. rocznicę obchodzimy, poprzedzone zostało plebiscytem, w którym ludność Górnego Śląska decydowała o przynależności poszczególnych jego miast i subregionów do Republiki Weimarskiej bądź II Rzeczypospolitej.

Plebiscyt ten odbył się w Niedzielę Palmową, 20 marca 1921 r., co sprawiło, że również obchody liturgiczne Wielkiego Tygodnia i Zmartwychwstania Pańskiego nabrały w tamtym roku szczególnego charakteru. Taką na przykład trawestację wielkopiątkowej pieśni „Zastanów się, o człowiecze” śpiewano w wielkopostne piątki 1921 r. w wielu śląskich świątyniach:

Zastanów się, o Ślązaku, choć chwilę małą,

Gdyż chodzi przy plebiscycie o przyszłość całą.

Kartką, a nie przez zbroje,

Masz ukuć szczęście swoje!

Masz zostać panem tej ziemi i dzieci twoje.

4. Łączenie wymowy Męki Pańskiej z losami Górnego Śląska i jego ludności było zresztą powszechną literacką praktyką tamtego okresu. Tak pisał w swoim wierszu znany śląski kapłan, poeta i działacz społeczny, ks. Emanuel Grim, w wierszu „O ziemio Śląska”:

O ziemio Śląska! Boleści Golgoto!

Ofiarowano ci koronę złotą,

lecz zamiast tej znowu ciernistą włożono,

ręce skowano i miecz wbito w łono,

za kruże ofiar niczego nie dano...

kiedyż dla Ciebie zejdzie wolne rano...?!

5. Same Święta Wielkanocne ze swoją symboliką zmartwychwstania również sprzyjały parafrazowaniu typowych dla tego okresu liturgicznego pieśni. Na melodię „Wesoły nam dzień dziś nastał” śpiewano na przykład:

Wesoły nam dzień dziś nastał,

Który (!) z nas każdy żądał

Polski lud tutaj zwyciężył,

Nie będzie nas Prus ciemiężył

Alle-Alleluja!

6. Wielkanocne wydanie (1921 r.) śląskiego satyrycznego pisma „Kocynder” piórem wybitnego pisarza i malarza Stanisława Ligonia ogłaszało zaś z radością:

Alleluja, Alleluja!

Biją na świat cały

górnośląskie dzwony,

Niechaj będzie Chrystus,

Bóg nasz pochwalony!

Niech brzmi pieśń zwycięstwa,

Pieśń polska radosna,

Idzie Nowe Życie,

Idzie polska wiosna.

7. „Moda” na patriotyczne trawestacje pieśni religijnych nie zaczęła się zresztą na Śląsku wraz z plebiscytem roku 1921. Już wcześniej znane stawały się „przeróbki” znanych nam do dziś kolęd i pastorałek. W okresie bożonarodzeniowym mieszkańcy Śląska śpiewali więc na przykład:

Śląsk się budzi, mrok jaśnieje,

Dzień wolności już nam dnieje.

Prusy giną – bóle miną,

Spełnione nasze nadzieje.

(na melodię „Bóg się rodzi”)

Króle Śląska, magnatowie,

Co wy też powiecie?

Gdy za Polską się opowie

Śląsk przy plebiscycie.

(na melodię „Mędrcy świata, monarchowie”)

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi,

Że się dla Polski nowy Śląsk rodzi,

Bo plebiscyt niedaleko,

Lepsza przyszłość nas już czeko

Z kochaną Polską.

(na melodię „Wśród nocnej ciszy”)

8. Szczególną popularność uzyskał inny utwór wspomnianego już Stanisława Ligonia „Kolęda górnośląska z roku 1920” napisany na melodię starośląskiej kolędy „Narodził się w stajni Jezus ubogi”:

I my też tu przyszli, Górnoślązacy

Razem z rodakami, bośmy Polacy.

Na kolana upadamy

I serdecznie Cię witamy

Jezu, nasz Panie!

Do Polski kochanej, do naszej Matki

Pragniemy należeć jako jej dziatki.

Pobłogosław nam, o Boże,

Matka Twa też dopomoże

Odnieść zwycięstwo!

9. W parafrazowaniu religijnych pieśni i modlitw na modłę patriotyczną Ślązacy nie ograniczali się zresztą jedynie do trawestacji twórczości ludowej. Za inspirację mogła służyć również sama Modlitwa Pańska. Tak pisał w zaadaptowanej szybko jako pieśń „Modlitwie dziecka górnośląskiego” R. Jazowski:

Ojcze nasz, który jesteś w niebie,

Co światem rządzisz i kierujesz losy,

Śląska dziecina zwraca się do Ciebie,

Usłysz błagania i prośby, i głosy.

Królowo Polski! – Matko Boża Święta,

Ojczyzna – Polska, woła nas do siebie,

Uproś tam w niebie, za swe pacholęta,

Usłysz nas, Ojcze, który jesteś w niebie!

Dość poniewierki, niedoli i bata!...

Polska – nam wszystkim! najdroższa na świecie,

Wybaw nas z męki niemieckiego kata,

O to Cię prosi górnośląskie dziecię.

10. Na zakończenie warto również wspomnieć, że bogaty patriotyczno-religijny dorobek literacki okresu powstań śląskich zawiera w sobie również pokaźny zbiór utworów adresowanych do najmłodszych. Oto jeden z takich wierszy, zatytułowany „Modlitwa polskiego dziecięcia”:

Wiem ja, bo mi o tym

mama powiedziała,

Żem dziecię tej ziemi,

żem jest Polka mała.

Ja wiem, jak mi Polska

jest droga i miła,

bom się w polskiej mowie

Pacierza uczyła.

Bo mnie polskie niwy

chlebem swym karmiły,

Bo mnie polskiej piosnki

skowronki uczyły.

Bo mnie tam na niebie

strzeże Matka Boska,

To polska Królowa

nasza Częstochowska.

Bo przy Bożym tronie

wszyscy święci stoją,

i co dzień się modlą

za Ojczyznę swoją.

Więc i ten paciorek

polskiego dziecięcia

przyjm, o wielki Boże,

w ojcowskie objęcia.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!