separateurCreated with Sketch.

Krowy nie są fioletowe, a mleko nie pochodzi z marketu. Rolnicy-youtuberzy podbijają sieć!

ROLNICY YOUTUBERZY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Malec - 04.06.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Prowadzą typowo wiejskie życie. Wstają skoro świt i ciężko pracują w polu. Ale do traktora wsiadają z... kamerą! Chcą pokazać, jak wygląda życie rolnika. I mówią: "To nasza pasja!". Poznajcie Łukasza i Jakuba, braci rolników z Drawna w Zachodniopomorskiem.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

"Chcemy pokazać, jak wyglądają krowy" – mówią bracia Jakub i Łukasz Buchajczykowie. Rolnicy z Drawna w Zachodniopomorskiem za punkt honoru wzięli sobie pokazanie prawdziwego życia na wsi. Bo – jak mówią, coraz mniej ludzi wie, jak ciężka to praca. "A my nie leżymy na leżakach i nie czekamy, aż nam coś samo wyrośnie" – mówi Łukasz.

I dodaje: "Ludzie odchodzą troszkę od rolnictwa, myślą, że wszystko znajduje się w hipermarkecie. A jednak to my produkujemy żywność, dzięki nam – rolnikom, można cokolwiek zjeść".

Zakasali więc rolnicze rękawy i na pole, oprócz całego potrzebnego do pracy sprzętu, zabierają kamerę! W roli głównej zazwyczaj młodszy – Jakub. Choć to Łukasz namówił go, by zaczął opowiadać innym o ich pracy. "Widziałem, że ma do tego smykałkę, zawsze lubił coś nagrywać, opowiadać. Więc tak sobie pomyślałem: Kuba, a dlaczego nie mielibyśmy pokazywać, co robimy? Sami lubimy oglądać takie kanały, więc dlaczego nie, może też by się to spodobało" – mówi Łukasz.

I spodobało się. Dziś bracia-youtuberzy, oprócz 64 krów, mają też ponad 20 tys. subskrybentów! "Wstaję rano i nie mówię, że idę do pracy, tylko idę po prostu robić coś, co lubię, coś, co kocham, coś, co na co dzień mi towarzyszy" – mówi Kuba. A Łukasz dodaje: "To pokazywanie naszej codzienności. Pokazywanie, że rolnictwo to ciężka praca, musimy zrobić naprawdę dużo, żeby ten plon był".

Rolnicy dostają od swoich widzów sporo pytań i na każde z nich starają się odpowiedzieć! A jak w komentarzach jakiś wątek się powtarza, to nagrywają na ten temat kolejny film. Podeszli do swojej youtubowej pasji profesjonalnie – są wyposażeni w kamery GoPro, drona, sami montują filmy i publikują je – uwaga! – kilka razy w tygodniu!

Oglądają ich nie tylko ludzie z większych miast, ciekawi ich świata, ale też rolnicy, którzy podpatrują nowe sprzęty i ciekawe rolnicze rozwiązania. "Pytają, jak ustawić jakieś rzeczy w maszynie, jak dana maszyna pracuje, albo są przed zakupem jakiejś maszyny i potrzebują opinii. Nie tyle fachowej, ale takiej właśnie użytkowej. My sami, jak stoimy przed zakupem nowego sprzętu, to pytamy innych rolników".

Ale wiejskie życie to nie tylko praca na roli! Internauci towarzyszą Łukaszowi i Kubie także w innych, codziennych sprawach. Niedawno Kuba został tatą, i jak na prawdziwego youtubera przystało, opowiedział ze wzruszeniem o swojej nowej roli. "Narodziny syna zmieniły w moim życiu wszystko. To jest pozytywny zawrót głowy!" – mówi. Pokazuje też, jak własnymi siłami buduje dom. "A jak już żona gdzieś w tle się pojawi, to w ogóle jest super!" – dodaje.

Ich gospodarstwo ma już 35 lat! Najpierw zajmowali się nim rodzice, teraz oni. To rodzina z rolniczymi tradycjami i z zapałem do przekazywania tych tradycji nie tylko kolejnym pokoleniom, ale też wszystkim tym, którzy choć przez chwilę i choć przez kamerę chcieliby poczuć zapach wiejskiego życia!

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.