separateurCreated with Sketch.

Carlo Acutis do pogrążonej w smutku przyjaciółki: „Bóg da ci znaki”

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Ty Boga nie widzisz, ale On cię widzi. Wie, jak cierpisz, chroni cię i zawsze będzie z tobą, żeby cię chronić i da ci znaki, żebyś zrozumiała, że jest”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Błogosławiony Carlo Acutis wielokrotnie mówił o znakach od Boga. Kiedyś podzielił się swoimi przemyśleniami z przyjaciółką, która przeżywała w tym czasie wielkie zmartwienie.

W książce Originali e fotocopie (Oryginały i kserokopie, wyd. Studio Domenicano) opowiada o tym dominikanin, o. Giorgio Mario Carbone.

Carlo Acutis mówił o Bogu „jakby był najpiękniejszy”

„Ty Boga nie widzisz, ale On cię widzi. Wie, jak cierpisz, chroni cię i zawsze będzie z tobą, żeby cię chronić i da ci znaki, żebyś zrozumiała, że jest”.

Te słowa Carlo skierował do swojej przyjaciółki, Vanessy, siostrzenicy zatrudnionego w domu państwa Acutis Rajesha. Starsza o cztery lata od Carla dziewczyna bardzo cierpiała z powodu separacji rodziców. Carlo podarował jej wtedy Pismo Święte, żeby mogła poznać Boga.

W swoim świadectwie Vanessa dodaje: „Carlo mówił o Bogu, jakby był najpiękniejszy. Pamiętam, że mówił, że chce promienieć światłem jak Jezus i że gdybyśmy wcielali w życie nauczanie Jezusa, wszyscy bylibyśmy piękni i biłaby z nas światłość”.

Znak od Boga

Słowa Carla są wyraźnym echem prologu do Ewangelii wg św. Jana: „Boga [Boga Ojca] nikt nigdy nie widział. Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.” (J 1,18) oraz przypowieści o dobrym Samarytaninie, za którym kryje się Jezus – bliźni każdego z nas (por. Łk 10,29-37).

Ale co to jest znak? Najogólniej rzecz biorąc, środek funkcjonujący w procesie porozumiewania się, rzeczywistość postrzegalna zmysłowo, która prowadzi nas do poznania innej rzeczywistości, do której znak się odnosi. Pisane i wypowiadane słowa – wyjaśnia o. Carbone – są znakami, które pozwalają nam przekazywać idee. Dlatego Bóg objawia się nam za pośrednictwem znaków.

Świadczy to o łaskawości Boga wobec nas. Znaki, jakimi Bóg się posługuje, mogą być najprzeróżniejsze: objawienia historyczno-biblijne, Jego przykazania, Jego rady, wydarzenia z naszego życia. Żeby przekonać się, że dana rzeczywistość jest znakiem, musimy nie tylko mieć pewne doświadczenie życiowe, ale także rozpoznać relację między znakiem a rzeczywistością, do której znak odsyła.

Bóg nam towarzyszy

To poznanie doskonali się w życiu wiarą. Jest ono swoistym szóstym zmysłem, dzięki któremu jesteśmy zdolni pojąć znaki, zrozumieć ich znaczenie. Nie zawsze dzieje się to od razu, czasem potrzeba czasu i cierpliwego oczekiwania.

Słowa Carla świadczą o tym, że potrafił tak właśnie żyć. Swoją smutną przyjaciółkę pocieszał słowami „Bóg da ci znaki”, ponieważ zrozumiał to, co mówi Psalm 23: „Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza”.

Carlo wiedział, że Bóg nie szczędzi nam ciemnej doliny. Inaczej musiałby nas zabrać z tego świata. Ale towarzyszy nam i wspiera nas, pomagając przetrwać trudne, bolesne chwile.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!