separateurCreated with Sketch.

Pamiętacie żołnierza, który zginął wysadzając przed Rosjanami most? Przez pewien czas mieszkał w Wielkopolsce…

Witalij Skakun
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 01.03.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
26-letni Witalij Skakun stał się bohaterem pierwszych godzin wojny po tym, gdy w pojedynkę wysadził most, czym zatrzymał rosyjskie natarcie. Odważny saper zginął w trakcie wykonywania tej misji, jego czyn pozwolił jednak kolegom na zorganizowanie obrony. Okazało się, że bohaterskiego żołnierza rozpoznał jego dawny polski pracodawca.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

"Zapamiętałem jego twarz – przyjazną, zawsze uśmiechniętą. Gdy kilka dni temu zobaczyłem jego zdjęcie w telewizji, usłyszałem, że zginął – zmroziło mnie. Nie zdziwiłem się, gdy usłyszałem, że zgłosił się na ochotnika do wysadzenia mostu. Był bardzo kreatywny, bardzo uczynny. Gdy coś trzeba było zrobić – był zawsze pierwszy" – wspominał prowadzący firmę budowlaną Adam Żak z Leszna.

Skakuna wspomina również leszczyński klub motocyklowy Bikers Legion, z którym związany był żołnierz. "Osoby z naszego klubu i z klubem związane, które go znały i z którymi u nas pracował, pamiętają go jako szalenie życzliwego i uczynnego młodego człowieka. Czy wiedział, jaki czeka go los? Tak jak my wszyscy, na pewno nie chciał wojny, ale wojna przyszła do niego, do jego bliskich i przyjaciół. A z wojną śmierć. Zróbmy wszystko, by wojna nie przyszła do nas. Na dzień dzisiejszy pomagajmy ofiarom wojny, każdy w taki sposób, w jaki może. Nie będziemy pisać jak, bo każdy porządny człowiek wie co trzeba zrobić" – napisali na swoim fanpage'u motocykliści.

Witalij Skakun mieszkał w Polsce przez 6 miesięcy w 2018 r. Mężczyzna był absolwentem Politechniki Lwowskiej oraz saperem 35. Brygady Piechoty Morskiej. 24 lutego jako ochotnik podłożył ładunki wybuchowe i wysadził most nieopodal miasta Geniczesk w obwodzie chersońskim. Zatrzymał w ten sposób kolumnę rosyjskich czołgów nadciągających od strony Krymu.

W trakcie wykonywania misji 26-letni żołnierz poniósł śmierć. Jak jednak przekazał w mediach społecznościowych Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, jego bohaterski czyn „znacznie spowolnił natarcie wroga, co pozwoliło jednostce na przemieszczenie się i zorganizowanie obrony”. W uznaniu zasług prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał Skakunowi pośmiertny tytuł Bohatera Ukrainy.

Z wnioskiem o upamiętnienie żołnierza wystąpili również leszczyńscy radni, którzy chcą nadać mu pośmiertny tytuł honorowego obywatela miasta. „Uznaliśmy, że to jest dobra inicjatywa, by uhonorować bohatera. On mieszkał i pracował w naszym mieście, dał się poznać z dobrej strony. Chcemy oddać mu honor” – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceprzewodniczący Rady Miasta Adam Kośmider.

Jak podano w uzasadnieniu projektu uchwały, Witalij Skakun wspominany jest w Lesznie jako „dobry sąsiad, kolega, człowiek pracowity, kreatywny i zaangażowany”. Rada Miejska, nadając mu tytuł honorowego obywatela miasta, „oddaje w ten sposób także cześć wszystkim obrońcom Ukrainy, którzy bronią Europy przed neoimperialnymi zakusami Federacji Rosyjskiej”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.