separateurCreated with Sketch.

Bezdomny mężczyzna pomógł uchodźcom. “Wzór człowieczeństwa i życzliwości”

Bezdomny przyniósł dary dla uchodźców
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 18.03.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„To lekcja solidarności, jakiej jeszcze nie widziałam” – napisała o geście bezdomnego mężczyzny Clotilde Armand, burmistrz jednej z dzielnic Bukaresztu.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Bezdomny pomaga uchodźcom

Zgrzewka wody, butelka oleju i paczka cukru... Z takimi darami do punktu pomocy uchodźcom w Bukareszcie przyszedł pewien bezdomny mężczyzna. Nie znamy jego imienia ani historii, ale ten gest mówi o nim więcej niż nazwisko czy numer PESEL. Nie ma adresu, ale ma wielkie serce, poruszone tym, co dzieje się teraz w Ukrainie.

Jego gest przywodzi na myśl biblijną historię o kobiecie, która dała na ofiarę swój ostatni, wdowi grosz. To, co dla wielu nie ma wartości, okazało się najcenniejszym darem...

Możemy się domyślać, że te trzy rzeczy, kupione przez bezdomnego, to wszystko, na co było go stać. Wydał to, co miał, żeby pomóc tym, którzy jego zdaniem teraz są w większej od niego potrzebie.

Wzór człowieczeństwa

Pracownicy punktu w jednym z supermarketów, do którego przyszedł, początkowo nie chcieli przyjąć tej pomocy, ale mężczyzna nalegał. "To lekcja solidarności, jakiej jeszcze nie widziałam" – napisała w mediach społecznościowych Clotilde Armand, burmistrz jednej z dzielnic Bukaresztu, która umieściła także zdjęcie z tymi darami.

Mężczyzna nie został bez pomocy. Poruszeni tym gestem pracownicy zabrali go do punktu pomocy socjalnej i pomogli w znalezieniu dachu nad głową.

"Ten przykład pokazuje, czym jest człowieczeństwo. Z takich darów tworzy się niebo"; "To wzór człowieczeństwa i życzliwości"; "Czasami ci, którzy wiedzą, co znaczy samotność, zimno i głód, są bardziej ludzcy niż my" – to tylko kropla w morzu pełnych ciepła i szacunku komentarzy, które pojawiły się pod postem Armand.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!