separateurCreated with Sketch.

Dzieci na koszulkach miały krew własnego ojca. Ksiądz ocalił 50 osób w trakcie strzelaniny w USA

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
J-P Mauro - 14.07.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Niezwykłym heroizmem wykazał się ks. Hernan Cuevas z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Highland Park na przedmieściach Chicago (Illinois). Duchowny ukrył w świątyni 50 uczestników parady z okazji Święta Niepodległości, gdy w jej trakcie wybuchła strzelanina.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Do zdarzenia doszło 4 lipca, gdy mężczyzna otworzył z jednego z dachów ogień do maszerujących. W trakcie trwającej ok. 10-15 minut masakry oddał on 83 strzały, zabijając 7 osób i raniąc 46 kolejnych. Sprawcą okazał się 21-letni Robert Crimo III.

W momencie ataku ks. Cuevas nagrywał filmik z parafialnych przygotowań do parady. Gdy usłyszał pierwsze strzały, zaczął krzyczeć do jej uczestników, aby wbiegli do kościoła. Następnie wyjął różaniec i zainicjował modlitwę. "Wiedziałem, że nasze życie jest w rękach Boga" – tłumaczył później w rozmowie z CBS.

Wśród osób ukrywających się w świątyni znalazło się m.in. dwoje małych dzieci, które w trakcie ucieczki rozdzieliły się z rodzicami. Na ich ubraniach widoczna była krew. Okazało się, że ich ojciec został postrzelony.

"Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było danie im nowych koszulek, aby nie pogłębiać ich traumy. W oczach tych dzieci widziałem zagubienie" – relacjonował duchowny. Maluchy pozostawały pod opieką księdza przez ok. 3 godziny, do momentu, gdy zjawiła się przerażona, szukająca ich mama.

Sprawcę masakry zatrzymała policja. Usłyszał już zarzut siedmiokrotnego zabójstwa pierwszego stopnia. Kolejna jego rozprawa zaplanowana jest na 28 lipca. Motywy, jakimi kierował się 21-latek, pozostają nieznane. Według znajomych nadużywał on narkotyków, znany był też z demonstrowania w sieci poglądów rasistowskich i antysemickich.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!