separateurCreated with Sketch.

Zmarła s. André Randon – najstarsza osoba świata

Siostra Andre, czyli Lucile Randon, najstarsza osoba na świecie
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W nocy z poniedziałku na wtorek (16/17.01) w domu spokojnej starości w Tulonie na południu Francji zmarła w wieku 118 lat szarytka, s. André Randon. Była ona najstarszą żyjącą osobą na świecie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Umarła o 2 w nocy we śnie. To wielki smutek, ale ona chciała, to było jej pragnienie, by dołączyć do ukochanego brata. Dla niej to wyzwolenie” – wyjaśnił David Tavella odpowiedzialny za komunikację w domu dla osób starszych pw. św. Katarzyny Labouré, gdzie mieszkała s. André.

Przyszła szarytka urodziła się 11 lutego 1904 r. w rodzinie hugenotów jako Lucile Randon. Jej dziadek pełnił funkcję pastora. W wieku 12 lat Lucile rozpoczęła pracę jako opiekunka dzieci, później była nauczycielką domową. Wśród jej pracodawców była m.in. znana rodzina producentów samochodów Peugeot.

Mając 19 lat przeszła na katolicyzm, a w wieku 40 lat wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo (szarytek) w Paryżu. Przyjęła wówczas męskie imię André (Andrzej; forma żeńska brzmiałaby "Andrée"). Chciała w ten sposób udobruchać swego brata o tym imieniu, któremu nie podobało się jej powołanie zakonne.

Zakonnica przez 28 lat pracowała w szpitalu w Vichy, opiekując się osobami starszymi i sierotami, po czym sama wycofała się do domu opieki w Les Marches w Sabaudii. Stamtąd w 2009 r., w wieku 105 lat, przeniosła się do Tulonu na południu Francji. W mieście tym znajduje się prowadzony przez jej zgromadzenie dom pw. św. Katarzyny Labouré.

"Praca utrzymała mnie przy życiu"

Od 2017 r. s. André Randon była najstarszą Francuzką, a od 2019 r. najstarszą Europejką. 25 kwietnia ub.r., po śmierci Japonki Tanaki Kane, s. Andre stała się najstarszą żyjącą osobą na świecie.

Od kilku lat nie ukrywała pewnego znużenia, chciała, jak mówiła, „wycofać się z tej sprawy”. „Dobry Bóg mnie nie słyszy” – zwierzyła się dziennikarzom agencji AFP w styczniu 2022 r. „Mówią, że praca zabija, ale to właśnie praca utrzymała mnie przy życiu. Pracowałam do 108 roku życia” – dodała trzy miesiące później. W ostatnich latach życia s. André pozostawała przykuta do wózka inwalidzkiego, straciła również wzrok.

Tytuł najstarszej żyjącej osoby na świecie dzierży obecnie Hiszpanka Maria Branyas Morera, urodzona 4 marca 1907 r. Najstarszą osobą w historii o potwierdzonej metryce pozostaje zaś Francuzka Jeanne Calment, która zmarła 4 sierpnia 1997 r., przeżywszy 122 lata i 164 dni.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!