separateurCreated with Sketch.

„Jerozolima Wschodu” w Korei Płn.?! Zobacz najnowsze dane o prześladowaniach chrześcijan

Korea Północna na szczycie indeksu prześladowań organizacji Open Doors

Wiec poparcia dla rządu w Pjongjangu, 5 stycznia 2023 r.

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Komunistyczna Korea Północna na pierwszym i Indie na ostatnim miejscu, a między nimi osiem krajów muzułmańskich – oto pierwsza dziesiątka państw najbardziej wrogich chrześcijanom.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Zestawienie powyższe pochodzi ze Światowego Indeksu Prześladowań, ogłaszanego corocznie od 30 lat przez międzynarodową organizację obrony prześladowanych chrześcijan Open Doors.

W 50 krajach, które uwzględnia raport, mieszka, według wyliczeń organizacji, ok. 760 mln chrześcijan. Pond 360 mln z nich pada ofiarą skrajnych bądź bardzo poważnych prześladowań. Tylko w okresie od 1 października 2021 r. do 30 września 2022 r. z powodu wiary zamordowanych zostało co najmniej 5 621 wyznawców Chrystusa.

Najbardziej nieprzyjazne chrześcijanom środowiska

Niezmiennie, w ścisłej „czołówce” Indeksu znajdują się w zdecydowanej większości kraje muzułmańskie, w których islam nie tylko przeważa wśród wierzących, ale ma status wyznania państwowego. Pokazuje to, jak bardzo religia ta jest nietolerancyjna, a nawet wojownicza wobec innych wierzeń, nie uznając w pełni wolności religijnej.

Drugim środowiskiem nieprzychylnym wyznawcom Chrystusa są reżimy komunistyczne i skrajnie lewicowe. W tym miejscu trzeba wspomnieć też o państwach z demokratycznymi tradycjami rządów, np. w Europie czy Ameryce, które jednak na różne sposoby utrudniają bądź ograniczają okazywanie przekonań i uczuć religijnych, zwłaszcza chrześcijańskich, w życiu publicznym.

Antyranking prześladowców

Autorzy Światowego Indeksu Prześladowań stosują szczególny współczynnik, uwzględniający prześladowania, dyskryminację i inne formy ucisku chrześcijan. Za jego pomocą opracowali własną skalę – od 60 do 100 punktów – stopnia prześladowań, przy czym im wyższa liczba, tym sytuacja jest trudniejsza. Pierwszych 11 państw – z wynikami od 80 do 100 punktów – to takie, w których prześladowania uznano za skrajne (ekstremalne).

Wykaz otwiera z 98 punktami Korea Północna, która zresztą niechlubną pozycję „lidera” zajmuje od wielu lat. Kraj ten z rzadka tylko zamienia się na niej z innymi państwami, zwykle muzułmańskimi (ostatnio najczęściej z Afganistanem). W tym roku na drugie miejsce wysunęła się Somalia z wynikiem 92 pkt. Następne są Jemen i Erytrea (kraj formalnie niemuzułmański) – po 89 pkt, Libia i Nigeria – po 88, Pakistan i Iran – po 86, Afganistan – 84, Sudan – 83 i Indie (gdzie większość mieszkańców wyznaje hinduizm) z wynikiem 82 punktów.

Jerozolima Dalekiego Wschodu?

Jeśli idzie o reżim północnokoreański, tamtejsza konstytucja zapewnia formalnie wolność sumienia i wyznania. W praktyce jednak, od czasu zakończenia w lipcu 1953 r. wojny na Płw. Koreańskim, wszelkie przejawy życia religijnego są bezwzględnie i brutalnie tępione.

Warto przy tym wspomnieć, że w pierwszej połowie XX wieku (mniej więcej do wybuchu wojny w 1950 r.) stolica Korei Płn., Pjongjang, była nazywana „Jerozolimą (Dalekiego) Wschodu” ze względu na liczne świątynie chrześcijańskie, głównie protestanckie. Po umocnieniu się u władzy komunistów po tamtej rzeczywistości nie ma już jednak śladu. Dziś liczbę chrześcijan w Korei Płn. Open Doors szacuje bardzo ostrożnie na ok. 300 tys., żyją oni jednak w głębokim ukryciu.

Somalia – kraj upadły

Na drugim miejscu w rankingu prześladowców znalazła się Somalia. Ten wschodnioafrykański kraj, jeden z najbiedniejszych na świecie, od ponad 30 lat pozostaje w zapaści. Od pewnego czasu jest on niemal całkowicie opanowany przez islamistów, głównie z ugrupowania Asz-Szabab.

Jego członkowie stosują na wielką skalę terroryzm, opierając się na skrajnej, wahabickiej interpretacji Koranu i prawie szariatu. Jedyną dozwoloną religią w Somalii pozostaje islam, a wszystkie inne wyznania, z chrześcijaństwem na czele, są zakazane i surowo tępione. Sytuacja chrześcijan w praktyce niczym nie różni się tam od tej w Korei Północnej.

Jemen i Erytrea – ogniska nieustannego kryzysu

Trzecie i czwarte miejsca zajęły z taką samą liczbą punktów Jemen i Erytrea. Ten pierwszy kraj jest, podobnie jak Somalia, pogrążony w głębokim kryzysie i ogarnięty niszczycielską wojną domową. Kryzys ten pogłębiają dodatkowo interwencje Arabii Saudyjskiej i innych państw regionu. Także tutaj niezwykle aktywni pozostają islamscy fundamentaliści, a wszelka inna religia jest w praktyce zakazana.

Nieco inna historia jest z Erytreą, która jest państwem w większości chrześcijańskim. Główne wyznanie stanowi tam Kościół prawosławny tradycji koptyjskiej, acz w Erytrei żyją też katolicy i muzułmanie. Władze prześladują natomiast przede wszystkim członków wspólnot protestanckich. Właściwie jednak każdy obywatel, który choć trochę sprzeciwia się władzy, musi liczyć się z różnego rodzaju represjami i ograniczeniami.

Kto jeszcze prześladuje chrześcijan?

Poza pierwszą jedenastką Indeks Open Doors wymienia 39 innych państw prześladujących chrześcijan. Tu także przeważają kraje muzułmańskie, ale na liście widnieją też państwa komunistyczne: Chiny, Wietnam, Kuba oraz Laos.

Na ostatnim, 50. miejscu autorzy Indeksu umieścili z 65. punktami Nikaraguę, a więc kraj o większości katolickiej. U władzy pozostaje w nim jednak skrajnie lewicowy rząd, który nie kryje swej wrogości do Kościoła. W gronie "katolickich prześladowców" znalazły się jeszcze Kolumbia oraz Meksyk.

Jakie są formy prześladowania chrześcijan?

W tym miejscu należy wyjaśnić, iż Open Doors za prześladowania uznaje nie tylko przypadki przemocy fizycznej wobec wyznawców Chrystusa z powodu ich wiary, a więc pobicia, zabójstwa, niszczenie dobytku itp.

Organizacja uwzględnia również takie praktyki, jak: pozbawianie chrześcijan pracy i środków do życia, uniemożliwianie im nauki i zdobycia wykształcenia czy zmuszanie do opuszczenia rodzinnych stron. Dochodzą do tego różnego rodzaju ograniczenia lub utrudnienia, np. w zakresie budowy świątyń, wydawania literatury religijnej itp.

Kim był "Boży przemytnik"?

Początki organizacji Open Doors sięgają lata 1955 r. i wiążą się pośrednio z Polską. W owym czasie przyjechał do Warszawy holenderski misjonarz protestancki Andrew van der Bijl (1928-2022), znany później jako Brat Andrew lub „Boży przemytnik”. W stolicy Polski odbywał się wówczas V Festiwal Młodzieży i Studentów – impreza o komunistycznym rodowodzie, ale mimo wszystko barwna i w pewnym stopniu niezależna.

27-letni Holender przyjechał do nas, aby poznać inny dla siebie świat, w tym także odmienny religijnie. Przekonawszy się o trudnościach chrześcijan za żelazną kurtyną, postanowił im pomagać, najpierw przemycając do Polski Pismo Święte. W 2 lata później rozszerzył swą inicjatywę na ówczesny ZSRR, gdyż właśnie w Moskwie odbywał się kolejny, VI Festiwal.

Milion przeszmuglowanych Biblii

W 1981 r. van der Bijl przeszmuglował milion egzemplarzy Biblii do Chin w ramach misji „Project Pearl”. W 1988 r., w nowych warunkach politycznych, organizacja dostarczyła Rosyjskiemu Kościołowi Prawosławnemu kolejny milion egzemplarzy Pisma Świętego o łącznej wartości 2,5 mln dolarów.

Z czasem doszły do tego inne kraje, m.in. w Azji Środkowej i Południowo-wschodniej, na Bliskim Wschodzie i w Afryce Subsaharyjskiej. Od 2010 r. organizacja jest obecna także w Polsce jako jednym z ponad 30 krajów świata.

kg (KAI)

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!