separateurCreated with Sketch.

Zrekonstruował twarz Matki Bożej z wizerunku z Guadalupe. Kolejne osiągnięcie brazylijskiego naukowca

Rekonstrukcja twarzy Matki Bożej z Guadalupe
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 06.03.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Nie tak dawno Atila Soares dokonał intrygującego odkrycia na "Ostatniej wieczerzy" da Vinciego...

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Brazylijski naukowiec, Atila Soares, znany m.in. z cyfrowej rekonstrukcji wizerunku Matki Bożej, poinformował przed kilkoma dniami o dokonaniu podobnego zabiegu względem wizerunku widocznego na słynącym łaskami obrazie z Guadalupe.

"Wykonałem kilka eksperymentów ze sztuczną inteligencją i oprogramowaniem do edycji obrazu w celu określenia cech twarzy. Następnie wykonałem niezbędne ręczne retusze (...). Chodziło o uzyskanie prawdopodobnej fizjonomii nastolatki rasy mieszanej, «euroazteckiej», zgodnie z tym, co mówi tradycja o objawieniach Indianina Juana Diego" – wyjaśnia naukowiec w informacji przekazanej Aletei Polska. Prace nad rekonstrukcją zajęły mu ok. 2 miesięcy.

Rekonstrukcja twarzy Matki Bożej z Guadalupe
Powyżej efekt dwumiesięcznej pracy naukowca

"Przedstawienia tego, jak «Guadalupana» mogła naprawdę wyglądać, są dość rozbieżne. Wynika to z faktu, że każdy z rekonstruujących podąża za określoną metodologią. Moim zdaniem Maryja objawiła się na terenie dzisiejszego Meksyku jako metyska, a nie postać czysto tubylcza, jak twierdzą niektórzy.

Sądzę tak z dwóch powodów. Po pierwsze, w wizerunku «wydrukowanym» na tilmie (pelerynie) Juana Diego, jakoby przez samą Maryję, nie widzimy żadnych śladów, które wskazywałyby na to, że była «potomkinią» Azteków. Przeciwnie, jej fizjonomia jest w pełni zgodna z kanonami ówczesnej sztuki europejskiej, czyli późnego gotyku ewoluującego w hiszpańską sztukę kolonialną. (...)

Po drugie zaś, ideą tej mariofanii było «połączenie» tubylców z Nowego Świata ze starym światem chrześcijaństwa. Dla takiej idei nie mogło być nic bardziej emblematycznego niż Maryja metyska" – dodaje.

***

Matka Boża w wizerunku z Guadalupe miała objawić się w grudniu 1531 r. Aztekowi Juanowi Diego Cuauhtlatoatzinowi na wzgórzu Tepeyac (obecnie w granicach miasta Meksyk). Jej słynący łaskami wizerunek, odbity i zachowany w niewytłumaczalny sposób na tilmie z włókna agawy, stanowi po dziś dzień najważniejszy cel pielgrzymek dla milionów katolików z całej Ameryki Środkowej.

W styczniu br. Atila Soares ogłosił z kolei intrygujące spostrzeżenie związane ze słynnym freskiem Ostatnia wieczerza Leonarda da Vinciego oraz Całunem Turyńskim. „(…) grupa 13 osób siedzących za stołem [na fresku] tworzy kontur martwego ciała Chrystusa. Dokładnie taki, jak sylwetka mężczyzny odciśnięta na Całunie Turyńskim” – pisał wówczas (szerzej informowaliśmy o tym tutaj).

Átila Soares jest nauczycielem akademickim i autorem 4 książek, cytowanym w ponad 30 krajach. Ukończył studia z rysunku przemysłowego. Jest także specjalistą z zakresu historii, historii sztuki, średniowiecznego Kościoła, filozofii, socjologii, antropologii, archeologii i dziedzictwa kulturowego. Współpracuje z czasopismem „Humanitas” (Wyd. Escala, Sao Paulo) oraz portalami Italia Medievale (Mediolan) i Nova Acrópole (Lizbona). Należy do komitetów naukowych Mona Lisa Foundation (Zurych), Fundazione Leonardo da Vinci (Mediolan) i projektu L’Invisibilenell’Arte (Rzym).

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!