separateurCreated with Sketch.

Jezus, Michał Anioł, św. Joanna d’Arc. Jak wyglądaliby… na fotografiach? [zobacz „zdjęcia”]

Jak wyglądałyby postaci historyczne na zdjęciach?
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 03.05.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, na ile wiernie oglądane przez Was w muzeach obrazy czy popiersia sławnych osób odpowiadają ich rzeczywistemu wyglądowi, to za chwilę poznacie artystę, który być może zaspokoi Waszą ciekawość.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Brazylijski grafik Hidreley Leli Diao przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji konwertuje znane z obrazów czy rzeźb wizerunki sławnych osób do postaci fotorealistycznych portretów. Podobnemu zabiegowi poddaje również... bohaterów znanych kreskówek. Niektóre z jego prac doczekały się nawet wersji animowanej dzięki twórcom z kanału Mystery Scoop.

W swojej twórczości Hidreley wykorzystuje bank zdjęć ludzkich twarzy, które sztuczna inteligencja przyporządkowuje stopniem podobieństwa do wizerunków postaci historycznych. Następnie grafik dopasowuje szczegóły wyglądu osoby z wytypowanego zdjęcia do jej "pierwowzoru".

Do ciekawej sytuacji doszło, gdy artysta próbował stworzyć fotorealistyczny portret w oparciu o twarz postaci ze... Statui Wolności. SI nie było w stanie odnaleźć w bazie zdjęcia osoby podobnej do uwiecznionej na słynnej rzeźbie. Hidreley posłużył się więc fotografią... własnej dziewczyny.

Poniżej kilka efektów prac brazylijskiego grafika:

Chrystus Odkupiciel:

Jezus wg wizerunku z Całunu Turyńskiego:

Michał Anioł:

Św. Joanna d'Arc:

Statua Wolności:

Św. Józef:

Leonardo da Vinci:

I SpongeBob Kanciastoporty ;-)

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!