separateurCreated with Sketch.

W hołdzie dla brata. Wolontariusz na ŚDM opiekuje się niepełnosprawnymi uczestnikami

Msza dla wolontariuszy

Msza święta dla wolontariuszy Światowych Dni Młodzieży (26 lipca)

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Micael de Almeida jest wolontariuszem na Światowych Dniach Młodzieży i członkiem wspólnoty „Colo de Deus”. Kiedyś opiekował się niepełnosprawnym bratem, teraz pomaga niepełnosprawnym uczestnikom ŚDM.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Przykład, który pociągnął

Micael de Almeida, 29-letni wolontariusz Światowych Dni Młodzieży z Brazylii, z dumą nosi na szyi małą fotografię wewnątrz plastikowego identyfikatora. To zdjęcie jego niepełnosprawnego brata, który miał jechać z nim na ŚDM, ale zmarł na zawał serca w 2022 roku. Pochodzący ze stanu Minas Gerais w Brazylii Micael studiuje fizjoterapię. Obecnie bierze udział w ŚDM jako jeden z liderów zespołu wolontariuszy pomagających niepełnosprawnym uczestnikom, w hołdzie dla brata i realizując swoje powołanie misyjne.

„W ŚDM uczestniczyłem jako pielgrzym w 2013 roku w Rio de Janeiro. Wtedy po raz pierwszy spotkałem Boga i poczułam powołanie do życia misyjnego. Moje powołanie przyszło przez ręce tych wolontariuszy, więc sam zdecydowałem się zostać wolontariuszem” – wyjaśnił Micael, który jest członkiem brazylijskiej wspólnoty „Colo de Deus” („Boże Łono”), której charyzmatem jest przyprowadzanie ludzi, którzy są daleko do wiary do Kościoła. „Jeśli jestem tutaj dzisiaj, to dlatego, że tysiące wolontariuszy w minionych ŚDM zaangażowało się i poświęciło swoje życie służbie”.

Od zawsze z niepełnosprawnymi

Od 2013 roku Micaell pracował nad kilkoma projektami wolontariackimi w Brazylii, w szczególności nad rehabilitacją osób niepełnosprawnych, które mogą nie mieć środków na opłacenie usług medycznych. Jego zaangażowanie wynika z tego, że posiadanie niepełnosprawnego członka rodziny, pomaganie osobom niepełnosprawnym i włączanie ich do Kościoła zawsze było częścią życia Micaela.

„Bycie tutaj w tym zespole i towarzyszenie osobom niepełnosprawnym, aby mogły zbliżyć się do wiary, jest niesieniem dziedzictwa mojego brata” – powiedział Micael, wyjaśniając z szerokim uśmiechem, dlaczego zabiera ze sobą zdjęcie brata, gdziekolwiek się udaje. „Moja rodzina i ja zawsze walczyliśmy o wrażliwość na osoby niepełnosprawne i ich integrację ze społeczeństwem”.

Micael de Almeida
Micael de Almeida (pierwszy z lewej) z wolontariuszami ŚDM w Lizbonie

„Moim celem w życiu jest to, aby osoby niepełnosprawne czuły się kochane i akceptowane przez Kościół” – podkreślił Micael. „Nie wykluczajcie osób niepełnosprawnych, one mogą wszystko i mają też swoje miejsce w Kościele. Mają swoje miejsce w domu Pana i muszą czuć się kochani. To właśnie chcę wnieść do Kościoła”.

Jako misjonarz Micael wyjaśnił, że „porzucił wszystko, aby żyć zgodnie z planami Boga”. Jednak dzisiaj mówi, że otrzymuje „100 razy więcej, jak mówi słowo Pana”.

Służba zdrowia na ŚDM

Teraz na ŚDM w Lizbonie Micael jest jedną z siedmiu osób kierujących zespołem ds. zdrowia, którego zadaniem jest wsparcie biskupów, którzy mogą potrzebować pomocy ze względu na zaawansowany wiek, oraz niepełnosprawnych uczestników. Mając doświadczenie w opiece nad bratem, Micael skupia się szczególnie  na pomocy niepełnosprawnym uczestnikom. Przybył do Lizbony 3 lipca.

Wyjaśnił, że jego zespół będzie obecny na najważniejszych wydarzeniach ŚDM w specjalnych strefach, które będą zlokalizowane bliżej scen. Micael i jego zespół będą koncentrować się na udzielaniu pierwszej pomocy w nagłych wypadkach, a także przygotowywać odpowiednie struktury w celu zaspokojenia różnych potrzeb uczestników.

„Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem, to była bardzo duża szansa. Nigdy nie wyobrażałem sobie, dokąd zabierze mnie Bóg” – powiedział Micael z uśmiechem.

[GALERIA] Pierwsze zdjęcia z ŚDM: wiara przeżywana z radością!