separateurCreated with Sketch.

(Nie)oczywisty podręcznik holenderskiego biskupa do edukacji seksualnej

Kard. Willem Eijk o płci i rodzinie. Książka „Więź miłości”
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Magdalena Galek - 23.12.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Co zrobić, kiedy dzieci nas zapytają, czy płeć jest kwestią wyboru albo czy masturbacja jest zdrowa? Niewykluczone, że niedługo będą się tego uczyły w szkole. Możemy wtedy sięgnąć do książki holenderskiego kardynała Willema Eijka „Więź miłości”, który dobrze pokazuje źródła i skutki takich idei.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Powstawanie nowych idei, które co chwilę stawiają nas przed znakami zapytania, to nieuniknione zjawisko. Wystawiają nas one na próbę i mobilizują do myślenia i formułowania swojego stanowiska w nieustannie zmieniającym się świecie. A to akurat dobrze, bo rozwój umysłowy i duchowy jest wpisany w drogę chrześcijańską. Podążanie za Jezusem oznacza, że On jest źródłem, do którego mamy przychodzić w każdych okolicznościach. W przypadku wątpliwości – tym bardziej.

Czasami aby znaleźć właściwy tor, potrzebujemy pomocy drugiej osoby, która ma podobne doświadczenie. Jak we wspólnocie AA, gdzie w wychodzeniu z uzależnienia może jednej osobie pomóc druga, która ten proces ma za sobą, jest świadoma przyczyn i skutków uzależnienia, jest uwolniona od tej potrzeby i ma narzędzia do prowadzenia zdrowego trybu życia.

Ślepa ulica. Iść czy nie iść?

Czasami jednak jeszcze nie jesteśmy na końcu ślepej ulicy, tylko stoimy na rozstaju. Wtedy zamiast eksperymentować z nieznanymi szlakami możemy zapytać innych o to, dokąd one prowadzą. Dla katolików w Polsce osobą, którą możemy zapytać, jak to jest pójść w te nowe rejony i dlaczego we łzach i cierpieniu stamtąd się zawraca, jest holenderski kardynał Willem Eijk. Z wykształcenia jest nie tylko duchownym, ale także lekarzem (nie wykonuje obecnie praktyki). Ma doktoraty z biologii medycznej i filozofii. Wykładał etykę i teologię moralną, należał też do zarządu stowarzyszenia lekarzy pro-life w Holandii. Kocha Jezusa i Kościół szczerym sercem i od lat nieugięcie walczy o Prawdę.

Kard. Willem Eijk o płci i rodzinie. Książka „Więź miłości”

Jego książka Więź miłości. Katolicka moralność małżeńska i etyka seksualna jest więc wywodem nie tylko duchownego, ale także osoby mającej wiedzę naukową w dziedzinie zdrowia, a także bezpośredni kontakt z ludźmi.

W wielu miejscach w Holandii książka ta jest niedopuszczana do sprzedaży. Dlaczego? Prezentuje stricte katolicki punkt widzenia i jest napisana całkowicie pod prąd dominujących nurtów myślenia – które pojawiły się obecnie i w naszym kraju.

Kard. Willem Eijk o płci i rodzinie. Książka „Więź miłości”

Powrót do Źródła

Co się stało, że kardynał broni tak niepopularnej tradycyjnej nauki Kościoła, często wbrew innym księżom czy wiernym? Okazuje się, że nie tylko przestępstwa seksualne duchownych, ale także zmiany w zakresie teologii i moralności (np. w Nowym Katechizmie Holenderskim z 1966r.) oraz wprowadzanie dowolności w liturgii poskutkowały na dłuższą metę opustoszeniem świątyń. A powrót do korzeni, do nauki opartej na biblijnej wizji człowieka jest tym, co przyciąga wiernych z powrotem do wspólnoty.

Według słów kard. Eijka, od pewnego czasu (ok. dwa lata) w Holandii każdego roku przystępuje do Kościoła Katolickiego ok. 500 osób. Są to osoby nieochrzczone oraz ochrzczone w innych wspólnotach chrześcijańskich. Ich wybory świadome, przemyślane i odważne. Te osoby odkrywają Kościół, a dzięki autentyczności i spójności w swoim sposobie życia budzą u innych zainteresowania drogą chrześcijańską. Ożywienie w Kościele katolickim w Holandii pokazują statystyki wzrostu przyjmowania sakramentów.

Nie rezygnujemy z Jezusa, aby się dostosować

Do tego w ostatnią Wielkanoc na przyjęcie chrztu zdecydowało się od kilku do kilkudziesięciu dorosłych w każdej z diecezji. Także coraz więcej młodzieży i młodych dorosłych świadomie wybiera nie tylko chrzest, ale i bierzmowanie, które jest dla niektórych sakramentem powrotu do Kościoła. Gdy świat oferuje im totalną swobodę i szeroką paletę przyjemności, ich bardziej przyciąga coś innego. Kościoły prawosławne w Holandii również zauważają przypływ młodych ludzi. Diakon Peter Mikhail (27 l.) duszpasterz młodzieży w kościele koptyjskim w Amsterdamie i Hadze tak wyjaśnia wzrost zainteresowania: „Trzymamy się tego, co robimy od dwóch tysięcy lat: bycia żywym ciałem Chrystusa. Nie rezygnujemy z życia i nauk Jezusa Chrystusa aby dostosować się do norm i wartości tego czasu”2

Wygląda na to, że stałość i stabilność, pewien fundament budowany z Jezusem w mocy Ducha Świętego, który jest postrzegany przez pryzmat nowoczesnych koncepcji życia społecznego jako staroświeckość czy zacofanie, przyciąga na nowo wiernych poszukujących wypełnienia życiowej pustki, której nie jest w stanie zaspokoić nic innego.

Płeć, seksualność, małżeństwo

Do czego wraca kościół w Holandii, a co może być dla nas wskazówką i nauką nie na własnym, lecz czyimś błędzie? Jak na razie, opublikowane właśnie w naszym kraju statystyki pokazują, że na razie konsekwentnie idziemy drogą holenderską. Widać spadek osób przyjmujących sakramenty, uczestniczących we mszy św.  Kardynał Eijk pokazuje i dogłębnie analizuje obszary, które dziś są żywo dyskutowane w naszym kraju: seksualność, płeć, małżeństwo, rodzicielstwo, rodzina, antykoncepcja, bezpłodność, zapłodnienie pozaustrojowe, rozwód. Tematy przedstawione są w ujęciu przyczynowo-skutkowym, także na tle historycznym. W tym świetle doskonale widać procesy formowania się oraz podstawy nowych idei, w tym teorii gender.

Kard. Willem Eijk o płci i rodzinie. Książka „Więź miłości”

Skąd teoria gender?

Jej źródło tkwi w zaostrzającej się formie feminizmu w latach 60. XX wieku, kiedy to ruch ten nie skupiał się już jedynie na osiągnięciu równouprawnienia kobiet w dziedzinie prawa, a zaczął zadawać pytania o istotę kobiety, a dokładnie – o jej płeć. Główne pytanie: „Czy kobieta to istota zdeterminowana przez płeć?” postawiono w świetle dwóch aspektów: biologicznym i społecznym (pomijając duchowy). Przy czym u podstaw tego pytania istniała negatywna ocena roli kobiety. Radykalne feministki w dość wąski sposób interpretowały płciowość kobiety jako poniżającą, podporządkowaną mężczyźnie. Widziały płciowość kobiety („więźnia rodziny”) jako spełnienie jednej funkcji - prokreacji.

Dla katolika istotny może być fakt, że do radykalizacji, początkowo liberalnego, feminizmu przyczynił się wpływ różnych nurtów, w tym w głównej mierze egzystencjalizm ateistyczny, reprezentowany przez Simone de Beauvoir, która w książce z 1949 roku napisała:

„Nie rodzimy się kobietami - stajemy się nimi. Kształtu przybieranego w społeczeństwie przez samicę człowieka nie determinuje żadne przeznaczenie biologiczne, psychiczne czy ekonomiczne. Ów produkt, który określa się mianem kobiety, a który jest czymś pośrednim między samcem a kastratem, to wytwór całokształtu naszej cywilizacji”.

Polimorficzna perwersja według Freuda

Nurt filozoficzny, który stoi za dzisiejszą dyskusją publiczną o tym, czy płeć jest kwestią wyboru, zaprzecza istnieniu Boga, który nadał światu uporządkowaną strukturę. Stąd, jak pisze kard. Eijk, „założenie, że nie rodzimy się z ustaloną, z góry określoną istotowością, ale jesteśmy rezultatem naszych wyborów”. Do takiego prądu myślenia (szczegółowo rozwiniętego w książce) skutkującego dyskusją na temat płci dołączone zostały także inne: materializm dialektyczny Marksa i Engelsa (przynależność do określonej klasy nie wynika z natury lecz ekonomicznej struktury społeczeństwa), teoria polimorficznej perwersji według Freuda (młode istoty ludzkie nie są hetero- ani homoseksualne – stają się takie dopiero w wyniku określonych sytuacji) oraz strukturalizm (naturalna/biologiczna kobieta jest przekształcana w społecznie podporządkowaną kobietę, porównanie do „surowego jedzenia i jedzenia ugotowanego - płeć naturalna vs płeć kulturowa/gender”).

Radykalne feministki formułując swoje idee – z którymi dziś, ponad 70 latach później dane jest nam się konfrontować i to nie w książkach, a w życiu codziennym – cechowały się postawą silnie walczącą. Nie da się uniknąć wrażenia, że ten duch walki ma swój głos również w naszym kraju.

Pomocą dla rodziców, nauczycieli, katechetów w zachowaniu spokojnej postawy w tej dyskusji może być książka kardynała Eijka. Holenderski duchowny akurat w swoim kraju nie zauważa takich sytuacji jak w USA, gdzie rozszerza się ruch trans,skutkujący tym, że dzieci są odbierane rodzicom, ponieważ uznaje się ich za niedostatecznie wyedukowanych w dziedzinie płci, gdy z całą troską i miłością wobec swoich dzieci utrzymują, że istnieją dwie płcie. Miejmy nadzieję, że w naszym kraju nie doświadczymy takich sytuacji, jednak gdy nasze dzieci przyjdą z pytaniami po lekcjach edukacji zdrowotnej, miejmy dla nich konkretne, merytoryczne odpowiedzi.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!