Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Konieczność troski o czystość
Dostrzegamy konieczność i moc modlitwy w duchowej walce o czystość. Rozumiemy, że skoro czystość jest cnotą, należy zdobywać ją poprzez powtarzalne wysiłki woli, aby stała się nawykiem, ale trzeba również prosić o nią, jako o dar, ponieważ jest ona także owocem Ducha Świętego (zob. Ga 5,23). Przy rue du Bac Najświętsza Maryja Panna powiedziała św. Katarzynie Labouré, że jest wiele łask, o które nikt nie prosi. Symbolem łask były promienie wychodzące z otwartych dłoni Maryi.
Od wielu lat, gdy ludzie zwierzają mi się z trudności związanych z seksualnością – akceptacją męskości, kobiecości, doświadczeniem okresowej wstrzemięźliwości, obsesji na punkcie pożądania seksualnego czy utraty libido i wielu innych pokus – pytam, kiedy tylko mogę: „Czy modlisz się o tę właśnie łaskę, aby zniknął ten bolesny problem? Albo o łaskę wytrwania, ofiarowania?”. To pytanie prawie zawsze zaskakuje tego, z kim rozmawiam. Odpowiedź jest często negatywna. Zapominamy o tym, aby prosić. Niektóre osoby, kiedy szukają domu lub pracy, piszą bardzo konkretny list do św. Józefa. Czy z taką samą prostotą potrafimy błagać w odniesieniu do czystości?
Należy przede wszystkim przywołać Ducha Świętego, aby oświecił nas w kwestii tego, jak sformułować swoją prośbę. Wymaga to ciszy i modlitwy, która zaowocuje umiejętnością precyzyjnego zwerbalizowania prośby. Często trzeba będzie do niej powracać i ją dostosowywać. Poza modlitwą, warto zdobyć się na wysiłek odbycia pielgrzymki, nawiedzenia Najświętszego Sakramentu – aby wyrazić akt wiary, będący także aktem zawierzenia. „Oto, Panie, mój ból, mój grzech, moja rana. Jeśli chcesz, możesz mnie uzdrowić”.
Warto poprzedzić modlitwę spowiedzią. Możemy także zwrócić się o wstawiennictwo do Matki Bożej lub do św. Józefa.
Oto podsumowanie omówionych powyżej środków duchowych:
1Pierwszym sposobem jest częsta spowiedź i komunia
Ci, którzy nie mogą jeszcze otrzymać rozgrzeszenia, niech przystąpią do sakramentu pojednania, powierzając swoje życie kapłanowi i przyjmując wsparcie, zanim pewnego dnia będą mogli w pełni otrzymać przebaczenie Jezusa. Żal za grzechy i chęć zmiany postępowania mogą stopniowo wzrastać. Pragnienie pokuty jest już jej początkiem. Jesteśmy oczywiście zaproszeni do udziału we mszy świętej, nawet jeśli nie możemy przystąpić do komunii świętej. Wszystko to ma wartość w oczach Boga i Kościoła. Nic z tego, co robimy w sposób ukryty z miłości do Boga, z pragnienia czystości, nie ginie, nawet jeśli jest bardzo niezdarne i mamy tego świadomość.
Nie zaniedbujmy małych aktów pod pretekstem pragnienia dokonania większych, których na razie nie jesteśmy w stanie uczynić. Pracujemy nad sobą, zarówno dla własnego dobra, jak i dla naszych braci i sióstr z Kościoła walczącego (ludzi, którzy są na ziemi) oraz Kościoła cierpiącego (dusze w czyśćcu). Możemy ofiarować to, co często na początku wydaje się upokarzające – grzechy dotykające sfery intymnej – na przykład za nawrócenie biskupów czy księży, którzy mogli być powodem zgorszenia. Zgrzeszyli mocniej, ponieważ więcej otrzymali przez sakrament święceń. Ale tak jak lew w bajce La Fontaine’a potrzebuje szczura, tak w ekonomii zbawienia małe, ukryte akty nawrócenia świeckich mogą pomóc w nawróceniu księży i prałatów.
2Drugim sposobem jest adoracja eucharystyczna
Jako katolicy, w odróżnieniu od protestantów, możemy kontemplować Najświętsze Ciało Jezusa pod postacią chleba. Nie bójmy się tego daru. Doświadczamy go podczas konsekracji, kiedy kapłan podnosi konsekrowaną hostię, abyśmy mogli dokonać aktu wiary i adoracji. Możemy przyjść również oddać cześć Panu w adoracji indywidualnej. Niezwykle czyste ciało Jezusa uleczy nasze przesycone obrazami oczy i przesycone dźwiękami uszy. Jest tam, aby uzdrowić nasz uszkodzony dotyk. Wystarczy przyjść, uklęknąć i trwać z naszym ciałem przed Jego ciałem. Niekoniecznie długo. O ile to możliwe, warto praktykować adorację regularnie. Jest nam ogromnie trudno być obecnymi tu i teraz. On, Pan, jest naprawdę obecny dla nas. Gdybyśmy wiedzieli, jak bardzo, ucieklibyśmy przestraszeni...
3Trzecim sposobem, który dla niektórych z nas może być najważniejszym, jest powierzenie się Maryi
Uciekajmy się do naszej Matki w niebie, aby mogła nas ona nauczać. Dzięki niej zrozumiemy, jak ważna jest nauka czystości. Pokochajmy Maryję, zauważmy jej piękno, podziwiajmy ją. Ona zajmie się resztą, bo nas zna. Wybierzmy ją jako busolę wyznaczającą kierunek naszego życia. Wezwijmy ją słowami św. Bernarda: „We wszystkim wzywaj Maryję”:
Postępując za Nią, nie zbłądzisz; myśląc o Niej, nie zboczysz z drogi. Gdy Ona cię wspierać będzie, nie upadniesz; gdy opiekować się tobą będzie, nie zlękniesz się; gdy przewodniczyć tobie będzie, nie doznasz znużenia; gdy łaskawa dla ciebie będzie, dojdziesz do celu.
Pomocą we wzrastaniu w nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny jest różaniec, ale także liczne miejsca pielgrzymek maryjnych. Możemy też uczestniczyć w procesjach ku czci Maryi. W domu możemy umieścić ikonę Maryi, statuetkę lub obraz. Istnieje wiele pięknych przedstawień Matki Bożej w sztuce i z pewnością znajdziemy obraz, który będzie nam odpowiadał i który pomoże nam w modlitwie do niej.
4Czwarty sposób nawiązuje do odwoływania się do Świętej Rodziny i świętych
Czytaj żywoty świętych, traktuj ich jako przyjaciół i powierzaj im swoje małe i duże nieszczęścia.
5Piąty sposób polega na kontemplacji Świętego Całunu i obrazu Najświętszego Oblicza.
To prosty sposób, który może być bardzo skuteczny w dowolnym miejscu. To tak, jakby po prostu wypowiedzieć w myślach imię Jezusa lub Maryi.
Wszystkie te sposoby należy wdrożyć w życie, pielęgnować i kontynuować wraz z rozważaniem słowa Bożego. Warto czerpać ze wszystkich środków, jakie Bóg daje nam do dyspozycji.
Fragment książki Gabrielle Vialla „Czystość. Piękno seksualności”, w tłumaczeniu Doroty Samsel. Wydawnictwo „W Drodze”. Aleteia objęła tę książkę patronatem medialnym.
Tytuł i lead pochodzą od redakcji Aletei.