Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Bezpieczna przystań dla noworodka
Alarm w oknie życia przy domu zakonnym sióstr urszulanek uruchomił się w środku nocy. Siostry, które opiekują się placówką, natychmiast sprawdziły sytuację i odkryły, że w specjalnym oknie pozostawiono noworodka. Chłopiec był owinięty w kocyk, ciepły i spokojny.
Zgodnie z procedurami, zakonnice niezwłocznie wezwały ratowników medycznych, którzy po przybyciu na miejsce potwierdzili, że niemowlę jest zdrowe i w dobrej kondycji. Chłopiec ważył około 2600 gramów i nie wykazywał żadnych oznak zaniedbania. Po nakarmieniu i przeprowadzeniu wstępnych badań, noworodek trafił do szpitala, gdzie przejdzie dalszą obserwację.

Przekaz do rodziców i przyszłość dziecka
Ratownicy medyczni, którzy zajmowali się chłopcem, za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazali wiadomość do jego rodziców. „Jeśli jest szansa, że przeczytają to rodzice, warto żeby wiedzieli, że ich syn jest zdrowy, bezpieczny i najedzony. Reszta bez znaczenia” – napisał ratownik Jan Świtała.
Siostry, które jako pierwsze zaopiekowały się noworodkiem, nadały mu imię Jaś – na cześć ratownika, który uczestniczył w interwencji. Policja nie prowadzi śledztwa w sprawie rodziców dziecka, ponieważ okna życia funkcjonują jako bezpieczne miejsca, w których można anonimowo pozostawić niemowlę.
Dalsze losy chłopca zależą od procedur prawnych. Po przeprowadzeniu badań w szpitalu, trafi on do placówki opiekuńczej, a w przyszłości może zostać przekazany do adopcji.
Źródło: Stacja7, TVN24, Instagram