separateurCreated with Sketch.

W poszukiwaniu księcia z bajki pamiętaj o jednym

Woman - Smile
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Edifa - publikacja 10.06.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Większość z nas na jakimś etapie życia marzy o spotkaniu ideału mężczyzny. W tym swoim poszukiwaniu faceta bez skazy często zapominamy o jednej ważnej kwestii: wyśniony książę z bajki nie istnieje!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Większość z nas na jakimś etapie życia marzy o spotkaniu ideału mężczyzny. W tym swoim poszukiwaniu faceta bez skazy często zapominamy o jednej ważnej kwestii: wyśniony książę z bajki nie istnieje!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Nie! Nie istnieje ani książę, ani księżniczka z bajki! Bóg nie desantuje nam z nieba męża lub żony na miarę. W ludzką naturę wpisane są ograniczenia i niedoskonałości. Każdy człowiek nosi w sobie pewną ich część. Któż może się pochwalić doskonałą równowagą w wymiarze fizycznym, a tym bardziej psychicznym czy moralnym?

 

Książę z bajki nie istnieje

Nasza przeszłość często rzuca światło na bieżące trudności. Od dzieciństwa naznaczają nas różne wydarzenia: jeżeli byliśmy niekochani, nierozumiani, a nawet odrzucani, nosimy w sobie rany agresji czy niskiej samooceny. Jeżeli traktowano nas w sposób nadopiekuńczy, możemy łatwo się wszystkim nasycać i nużyć, albo też odwrotnie, nigdy nie mieć dość. Jeżeli nasze dotychczasowe życie to pasmo nieustannych sukcesów, może pojawić się pokusa samowystarczalności lub trudności w uznaniu chwilowej porażki.

Poza tym, choć współczesny świat zdaje się o tym zapominać, istnieje coś takiego jak grzech, będący przyczyną wielu cierpień. Przestańmy zatem marzyć o idealnym współmałżonku, który zawsze w dobrym nastroju będzie się do nas odnosił z delikatnością i nigdy nie będzie potrzebował chwili odosobnienia. Uznajmy najpierw nasze słabości, aby łatwiej nam było zaakceptować je u drugiej osoby.

W procesie wyboru przyszłego współmałżonka, po tym, jak określimy, czy posiadane przez danego człowieka zalety pozwalają z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładać pomyślność w małżeństwie, należy również uwzględnić pewien nieunikniony margines braku satysfakcji. Ułomności przypominają nam, że istota ludzka tu, na ziemi, dopiero dąży do doskonałości, z pomocą łaski Bożej. Miłość wobec drugiej osoby wyraża się między innymi w tym, że pomagamy jej osiągnąć pełnię człowieczeństwa i przekraczać część jej ograniczeń. Jakie szczęście mają pary, w których pod koniec wspólnej wędrówki każdy z małżonków może powiedzieć drugiemu: „To dzięki tobie jestem tym, kim jestem”.

 

Jesteśmy niedoskonali

Trzeba budować na niedoskonałości. A nawet więcej, te niedoskonałości są zachętą do przeżywania tajemnicy paschalnej. Dopiero gdy zgodzimy się umrzeć dla naszego egocentryzmu, naszych marzeń o całkowitym zjednoczeniu i niczym niezmąconym szczęściu, będziemy w stanie doświadczyć zmartwychwstania. Zmartwychwstaniemy bogatsi o te różnice, które w sobie zaakceptowaliśmy, w oczekiwaniu na spotkanie w wieczności z doskonałym Oblubieńcem.

Denis Sonet

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!