Praca, dzieci, żona, mąż, korki… Stresujące sytuacje czyhają na nas praktycznie na każdym kroku. Niezależnie od tego, czy żyjemy w ciągłym stresie czy też dopada nas on tylko czasami, pamiętajmy, że zawsze można z nim walczyć… uśmiechem!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Uśmiech pojawia się na twarzy, gdy jesteśmy szczęśliwi. Nie potrzeba wtedy żadnych słów. Okazuje się, że może mieć on dobroczynny wpływ na nasze napięcie i sprawiać, że czujemy się bardziej komfortowo. Uśmiechy dzielą się zasadniczo na dwie grupy: „uśmiechy oficjalne”, które angażują wyłącznie mięśnie ust i „uśmiechy autentyczne”, kiedy to uśmiechamy się również oczami. To właśnie uśmiech drugiego typu najbardziej wpływa na nasze psychiczne samopoczucie.
Jak to działa? Wygląda na to, że uśmiech (nota bene również śmiech) oddziałuje na kortyzol, hormon odpowiedzialny za stres. Na pewno nie raz miałeś okazję przekonać się, że bardzo trudno odpowiedzieć agresywnym słowem lub gestem na uśmiech. Niezależnie od tego bowiem, czy to ty nim kogoś obdarzysz, czy go otrzymasz, przywołuje od pozytywne skojarzenia i w jednej chwili obniża poziom stresu i agresji. Jako taki może być wykorzystywany bez ograniczeń w małżeństwie i gronie najbliższych!
Przetestujmy go w pracy i w rodzinie
Tak właśnie postanowił zrobić Clément w oparciu o wyniki licznych badań, na przykład naukowców z amerykańskich uczelni w Teksasie i Tennessee. To one dodają mu motywacji do działania. Ubolewa on nad faktem, że jego żona Leticia bardzo często ma zaniepokojoną i nieprzyjazną minę. Nie potrafi jej przekonać, żeby podchodziła do życia w bardziej optymistyczny sposób. Lepsza kontrola mimiki twarzy niewątpliwie pomogłaby Leticii ujrzeć życie w jaśniejszych barwach. Jej pogodna mina przyciągałaby więcej pozytywnych reakcji ze strony rozmówców. Przecież to właśnie głosi stara harcerska zasada: „Harcerz uśmiecha się i śpiewa w kłopotach”.
Kasjerkom w supermarketach zaleca się, aby regularnie uśmiechały się do swoich klientów:
„Pamiętajcie o uśmiechu, zmniejszycie ryzyko agresji w kontakcie z rozmówcą”. My również powinniśmy wziąć sobie tę radę do serca i korzystać z niej tak na gruncie rodzinnym, jak i zawodowym!
Marie-Noël Florant
Czytaj także:
Pracujesz z domu? Zobacz, jak radzą sobie inni – uśmiech gwarantowany!
Czytaj także:
Nareszcie wiadomo, po co dostaliśmy od Boga dar uśmiechu!