Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Szkaplerz został podarowany karmelitom w momencie, kiedy zakon był bliski rozwiązania. Ten znak szczególnej opieki Maryi wywiódł się ze zwykłego fartucha zakonnego, a w Kościele stał się pierwowzorem nowego objawu pobożności, jakim jest noszenie szkaplerza np. dominikańskiego, franciszkańskiego czy szkaplerza św. Michała Archanioła z przypisanymi im zobowiązaniami i obietnicami. W dniu święta Matki Bożej z Góry Karmel, zwanej też Szkaplerzną, rozmawiamy o historii, obietnicach i zobowiązaniach związanych ze szkaplerzem karmelitańskim.
Dorota i Kamil Szumotalscy: Skąd wywodzi się szkaplerz?
O. Mateusz Maria od Krzyża OCD: Szkaplerz był zawsze zwykłym fartuchem mnichów. Tunika będąca częścią habitu była bardzo droga i musiała starczyć mnichowi na całe życie. Dlatego mnisi zakładali taki fartuch na tunikę, aby materiał się mniej niszczył i mniej brudził.
Pan Bóg wybiera proste rzeczy - chleb, wino, wodę i z tego czyni gesty sakramentalne. Tak też zrobiła Matka Boża, która objawiła się w XIII wieku św. Szymonowi Stockowi. Dla generała karmelitów był to trudny czas, kiedy nie można było przyjmować nowych powołań do zakonu.
Maryja powiedziała mu wtedy: patrz, ten fartuch, ta prosta rzecz będzie znakiem przymierza między mną a tobą, między mną a twoim zakonem, będzie znakiem dla tych, którzy będą ten szkaplerz nosić jako znak mojej miłości. Fartuch stał się znakiem przymierza między Maryją a ludźmi.
Kto może przyjąć szkaplerz?
Każdy. Od najmniejszego dziecka po najstarszą osobę. Nie trzeba być tego nawet do końca świadomym. Na przykład Jan Paweł II nie był świadomy, kiedy przyjmował szkaplerz, ponieważ mu go nałożono, kiedy był małym dzieckiem. Jest to sakramentalium Kościoła, więc może go nałożyć osoba duchowna - diakon, kapłan.
Czy to prawda, że noszenie szkaplerza skraca czyściec?
Obietnica Matki Bożej mówi, że ten kto umrze odziany w szkaplerz, tego Maryja wyciągnie w pierwszą sobotę po jego śmierci z czyśćca.
Czy wystarczy tylko noszenie szkaplerza?
Przy noszeniu szkaplerza jest zachęta, żeby nosić go pobożnie i naśladować cnoty Maryi. Zachęca się do odmawiania codziennej modlitwy, która została odmówiona podczas obrzędu przyjęcia szkaplerza. Tak naprawdę wszystko wiąże się z pogłębianiem życia chrześcijańskiego otrzymanego z łaską chrztu.
Kiedyś przyjąłem szkaplerz, ale już lata temu o nim zapomniałem. Jak wrócić do wypełniania zobowiązań?
Jeżeli nie odrzuciło się szkaplerza z pogardy do niego, to obrzęd nałożenia jest jednorazowy i nie trzeba go powtarzać. Jeżeli po prostu zaniedbałem jego noszenie, to należy go po prostu założyć. Zachęca się też do podjęcia jakiejś pokuty, postu, w ramach wynagrodzenia Matce Bożej za to zaniedbanie i do powrotu do zobowiązań, które zostały nam dane.
Co zrobić ze szkaplerzem, który się zniszczył? Czy nowy szkaplerz musi być ponownie nałożony przez kapłana?
Nie, można go sobie nałożyć samemu. Stary należy spalić, zakopać lub zatopić w godnym miejscu. Ewentualnie można zostawić sobie na pamiątkę.
Czym różni się szkaplerz karmelitański od szkaplerza dominikańskiego lub franciszkańskiego?
Szkaplerz karmelitański jest zdecydowanie pierwowzorem. Jest novum, które nagle pojawiło się w życiu Kościoła. Całkowitą nowością jest to, że ludziom świeckim można dać cząstkę życia zakonnego w postaci szkaplerza karmelitańskiego. Z czasem zrodziły się poboczne formy pewnej pobożności oraz wykorzystania symbolu. Szkaplerz wykorzystuje się dzisiaj jako symbol wejścia w jakąś szczególną więź ze świętymi, z Bogiem.