Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Z roku na rok coraz wcześniej w sklepach pojawiają się świąteczne dekoracje i... oczywiście, świąteczne hity! Jedną z głównych „ofiar” tego kulturowego trendu jest liturgiczny okres Adwentu.
Przyznaję, sam jestem wielkim fanem Bożego Narodzenia i kolęd zaczynam słuchać już od początku listopada, ale mimo to nie chcę zapomnieć o Adwencie. To bardzo ważny czas, który nas przygotowuje do świętowania okresu Bożego Narodzenia, a on zaczyna się (a nie kończy!) Wigilią 24 grudnia i trwa do Niedzieli Chrztu Pańskiego (czyli niedzieli po Trzech Królach).
Muzyka na Adwent
Muzyka bożonarodzeniowa, jak sama nazwa wskazuje, nawiązuje do narodzin Jezusa i wydarzeń z tym związanych, takich jak choćby wizyta pasterzy, magów czy ucieczka do Egiptu. (Przypomnijcie sobie na przykład słowa Cichej nocy czy kolędy Bóg się rodzi.) Natomiast utwory adwentowe skupiają się na przygotowaniu słuchaczy do tych właśnie wydarzeń.
Można powiedzieć, że w muzyce adwentowej odnajdujemy trzy aspekty. Pierwszy przypomina nam o wiekach oczekiwania przez Izraela na nadejście Mesjasza, które wielokrotnie zapowiadali prorocy. Tak jak Naród Wybrany potrzebował Zbawiciela, tak samo potrzebujemy Go my – i tu dotykamy kolejnego aspektu, czyli oczekiwania na duchowe narodziny Jezusa w życiu każdego z nas. To w bardzo szczególny sposób dokonuje się oczywiście podczas bożonarodzeniowej liturgii. Ale Adwent jest też czasem oczekiwania na ostateczne przyjście Chrystusa, więc i tego wątku nie mogło zabraknąć w pieśniach.
Nie ma się więc co dziwić, że w wielu adwentowych utworach pojawiają się cytaty ze Starego Testamentu z proroctwami dotyczącymi nadejścia Mesjasza (Rorate caeli), wezwania św. Jana Chrzciciela do nawrócenia czy zapowiedzi powtórnego przyjścia Pana.
Muzyczna tradycja Adwentu
Jak widać, Adwent ma swoją tradycję liturgiczną i muzyczną. I choć czasem można odnieść wrażenie, że nie jest ona tak bogata, jak tradycja bożonarodzeniowa, to na pewno jest piękna i wypełniona znaczeniami, które warto wciąż odkrywać.
Żeby pomóc wam dobrze przeżyć ten wyjątkowy czas, przygotowaliśmy dla was adwentową playlistę. Trafiły na nią utwory w bardzo różnym stylu – od śpiewów gregoriańskich, po współczesną muzykę chrześcijańską. Dlatego mamy nadzieję, że każdy z was znajdzie coś dla siebie.
Jeśli jakieś wykonanie wam się nie spodoba, pomińcie je i przejdźcie do następnego. Poniżej możecie posłuchać kilku wybranych pieśni. A całą, przygotowaną specjalnie dla was playlistę adwentowych pieśni znajdziecie na YouTube.
Proponujemy zacząć tę muzyczną przygodę od średniowiecznej gregoriańskiej pieśni.
„Rorate caeli”
Nadal zostajemy w medytacyjnym, ale nieco już bardziej nowoczesnym klimacie:
„Pan blisko jest”, Taize
Wróćmy znowu do łaciny. Jednak tym razem w nieco radośniejszym wydaniu. Ta pieśń opowiada o zwiastowaniu Maryi.
„Angelus ad Virginem”
Na chwilę zupełnie zmieńmy styl i przenieśmy się do współczesności. Oto jeden z pięknych adwentowych utworów The Vigil Project:
„Savior of the world”, The Vigil Project
Zostajemy w nurcie CCM, skręcając jeszcze bardziej w stronę popu:
„You'll come”, Hillsong
Na koniec nie może oczywiście zabraknąć polskiego akcentu. Oto kolejny utwór zespołu niemaGotu, napisany specjalnie na Adwent 2017. Jak mówi Kuba Blycharz, autor muzyki i słów, „ta pieśń nawiązuje do obrazu z Listu Pawła do Rzymian, w którym całe stworzenie jęczy i wzdycha w bólach rodzenia, oczekując odkupienia naszych ciał i objawienia się Synów Bożych”.
„Pieśń Stworzenia”, niemaGotu
Niech te pieśni wprowadzają was w adwentowy nastrój i budzą tęsknotę za Panem! Jeszcze raz przypominamy, że wszystkie je (a nawet znacznie więcej) znajdziecie na YouTube, na specjalnej adwentowej playliście.