Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Szybkimi krokami zbliża się ostatni termin rozliczeń podatkowych za ubiegły rok i wielu z nas musi stanąć twarzą w twarz ze swoją sytuacją finansową… W takich chwilach, czy też w innych momentach niedostatku materialnego oraz trudności finansowych, możemy polegać na wielu orędownikach w niebie.
Matka Boża od Wykupu Niewolników
Na przykład Matka Boża od Wykupu Niewolników swój przydomek zawdzięcza wsparciu osób w potrzebie materialnej. Kiedy o. Jan z Matty rozpoczął posługę ratowania i wykupu chrześcijan z niewoli u Maurów, nie miał pojęcia, że jeńców wierzących w Chrystusa były tysiące.
Jan potrzebował pieniędzy – i to całkiem sporych sum, aby móc ich wykupić. W głębi serca wiedział, że pomóc mu może jedynie wstawiennictwo Matki Bożej.
Szybka i dalekosiężna pomoc, którą Jan z Matty otrzymał za wstawiennictwem Maryi, zapoczątkowała kult Matki Bożej od Wykupu Niewolników, zwanej Matką Bożą Wolności. My też możemy się do niej zwracać w potrzebie.
Praskie Dzieciątko Jezus
Ale nie tylko do Niej. Czciciele Dzieciątka Jezus z Pragi (Pražské Jezulátko) wierzą, iż jest Ono pociechą i wsparciem dla osób przeżywających finansowe trudności. Wiąże się z tym pewna historia. Opowiada o tym, jak figura Bożego Dzieciątka pomogła tym, którzy ją odrestaurowali po jednym z najazdów na Pragę, kiedy to figurka została bluźnierczo zniszczona (odrąbano jej ręce).
Jeden z kapłanów odkrył ją w gruzach kościoła i ustawił w oratorium nowicjuszy. Czyszcząc figurkę Dzieciątka usłyszał, że mówi Ono do niego następujące słowa: „Ulituj się nade Mną, a Ja ulituję się nad tobą. Przywróć Mi Moje ręce, a Ja dam ci pokój. Im większą otaczać mnie będziesz czcią, tym bardziej będę ci błogosławił”.
Ksiądz nie posiadał funduszy na renowację figurki, jednak wyobrażone w niej Dzieciątko powiedziało mu: „Ustaw Mnie przy wejściu do zakrystii, a otrzymasz pomoc”. Fundusze cudownie pozyskano i figurkę przywrócono do pierwotnego wyglądu.
Św. Mateusz, św. Mikołaj
Kolejnym orędownikiem w chwilach trudności finansowych jest św. Mateusz, poborca podatków powołany przez Jezusa na swojego apostoła, a dziś patrona księgowych.
Innym świętym, o którego wstawiennictwo możemy zabiegać, kiedy doskwierają nam materialne problemy jest św. Mikołaj, ten sam, którego wspominamy w okresie Bożego Narodzenia jako tego, który wspierał kobiety bez posagu.
Chwile trudności materialnych są okazją do modlitwy, ale i do rachunku sumienia. Czy nie zanadto troszczymy się o pieniądze? Czy jesteśmy ludźmi błogosławieństw – „ubogimi w duchu”?
Ojciec Święty Franciszek wielokrotnie przestrzegał nas przed duchowymi pułapkami związanymi z posiadaniem pieniędzy, mówiąc np. że „diabeł wchodzi przez kieszeń”. W przemówieniu do studentów uczelni ekonomicznych papież zachęcił do „pozostawania wolnymi od fascynacji pieniędzmi, zniewalającymi tych, którzy oddają im nabożną cześć”.
Oto modlitwa, którą znaleźć można pod koniec książki poświęconej temu zagadnieniu, autorstwa o. Thomasa Dubay’a: Happy Are You Poor: The Simple Life and Spiritual Freedom.
Modlitwa na czas kłopotów finansowych
Rozpal we mnie, Boże, miłość czystą i absolutną do Ciebie. Nie daj, abym czegoś pragnął bardziej od Ciebie. Dawaj mi poznać, że tu na ziemi jestem obcym, przybyszem i pielgrzymem, w drodze do mieszkania, które przygotowałeś mi w niebie. Oby ci, którzy mają ze mną kontakt mogli zobaczyć, że nie mam tu, na ziemi, swojej ojczyzny. Niech będę ubogi duchem, bym stał się godnym wyznawcą Twojego Syna, który nie miał gdzie złożyć głowy na ziemi.
Zwracam się do Ciebie, będąc w materialnej potrzebie – świadom, iż troszczysz się o lilie polne i ptaki niebieskie – wspomóż mnie, Boże, abym mógł cieszyć się godnym życiem, które mi przeznaczyłeś. Wejrzyj na moje potrzeby i daj mi ufać Ci po wieczne czasy.
Amen.
Tłumaczenie z języka angielskiego