Dzięki postępowi technicznemu, który dokonał się w ostatnich latach, naukowcy podjęli próbę możliwie najwierniejszego odtworzenia prawdziwego wyglądu wielkich postaci Kościoła w oparciu o przypisywane im relikwie. Wynik ich prac – najczęściej w 3D – może być ujmujący lub zaskakujący. Pokazuje nam świętych inaczej.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Kiedy zespół naukowców pochyla się nad relikwiami, zawsze trzeba być przygotowanym na pojawienie się zaskakujących informacji. W szczególności, kiedy badacze podejmują się zrekonstruowania prawdziwych rysów znanych nam postaci. Przykładem może być Całun Turyński. W oparciu o niego badacze podjęli próbę uzyskania obrazu „Jezusa w 3D”.
W ostatnich latach, pod wpływem rozwoju technologii, próby rekonstrukcji są podejmowane coraz częściej. Od Brazylii do Francji i od Włoch do Czech zespoły badaczy podejmują wyzwanie odtworzenia twarzy świętych Kościoła na podstawie przypisywanych im relikwii. Dają w ten sposób wiernym możliwość lepszego wyobrażenia sobie, jak mogły wyglądać te inspirujące postaci.
Zobaczcie sami!
Czytaj także:
Przywlokłeś mnie tutaj, to teraz się o mnie martw! Moje przygody ze św. Antonim
Czytaj także:
Biskup Mikołaj. Dobry święty na nasze czasy
Czytaj także:
Św. Róża z Limy. Mistyczka, która nosiła na rękach Dzieciątko Jezus