separateurCreated with Sketch.

Ksiądz Piotr Pawlukiewicz we wspomnieniach swojego przyjaciela księdza Kowalskiego(wideo)

CZARNY HUMOR
Redakcja - 11.04.20
Jak wytłumaczyć ten paradoks, że ten, co przyciągał do kościołów tłumy, sam był żegnany w prawie pustej świątyni?
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Jak wytłumaczyć ten paradoks, że ten, co przyciągał do kościołów tłumy, sam był żegnany w prawie pustej świątyni?

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Przyjaźnili się prawie 40 lat. Poznali się już w seminarium. Połączyło ich m.in. poczucie humoru, które zaowocowało nagraniami “Czarny humor. Czyli o księżach na wesoło”.

Jaki był ksiądz Pawlukiewicz? Dlaczego ludzie tak uwielbiali go słuchać? I jak wytłumaczyć ten paradoks, że ten, co przyciągał do kościołów tłumy, sam był żegnany w prawie pustej świątyni?

O tym wszystkim opowie ksiądz Bogusław Kowalski, jego przyjaciel.

Zobacz nagranie:

 


KRZYSZTOF ANTKOWIAK
Czytaj także:
“Litania” – utwór autorstwa księdza Pawlukiewicza i Krzysztofa Antkowiaka i jego niezwykła historia


PIOTR PAWLUKIEWICZ
Czytaj także:
Te słowa ks. Pawlukiewicza zapamiętamy na długo. Drogowskazy i pocieszenie


KSIĄDZ PIOTR PAWLUKIEWICZ
Czytaj także:
Zobacz prawdopodobnie ostatni telewizyjny wywiad z księdzem Pawlukiewiczem [wideo]