separateurCreated with Sketch.

Msza za samobójcę. Czy ksiądz przyjmie taką intencję?

SAMOBÓJSTWO
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Artur Stopka - 13.08.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Czy za samobójców można zamawiać mszę świętą? Czy ksiądz przyjmie moją intencję za osobę, która popełniła samobójstwo?” – pyta pani Katarzyna.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Kościół wobec samobójstwa

Raz po raz pojawia się pytanie, czy można zamówić mszę świętą w intencji kogoś, kto popełnił samobójstwo. Kościół stawia sprawę jasno.

Nie jesteśmy właścicielami życia, które Bóg nam powierzył. Nie rozporządzamy nim. Nie do nas należy decyzja o jego początku i końcu. Stanowisko Kościoła katolickiego w tej kwestii nie uległo zmianie.

Nie zmieniła się też w Kościele moralna ocena samobójstwa. „Samobójstwo pozostaje w głębokiej sprzeczności ze sprawiedliwością, nadzieją i miłością. Jest zakazane przez piąte przykazanie” – mówi jednoznacznie Katechizm Kościoła katolickiego (KKK 2325).

Czy to oznacza, że każdy samobójca nie ma szans na zbawienie? Nie tylko w minionych wiekach, ale również dzisiaj można spotkać katolików, którzy są o tym przekonani. Uważają, że skoro ktoś umarł popełniając grzech śmiertelny, to z całą pewnością jest potępiony.

Idąc dalej tym tokiem rozumowania, można dojść do wniosku, że samobójcom nie tylko należy odmówić katolickiego pogrzebu, ale również nie należy w ich intencji odprawiać mszy świętych, a nawet się za nich modlić.

Miał czas między mostem a wodą

Stanowisko Kościoła jest dziś inne. I wcale nie jest to kwestia kilku ostatnich dekad. Znana jest historia o tym, jak żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku św. ks. Jan Vianey pocieszał żonę mężczyzny, który odebrał sobie życie, skacząc z mostu. Powiedział jej: „Między mostem a wodą miał jeszcze dość czasu, aby prosić o Boże miłosierdzie”. To bardzo dobitne przypomnienie, że do ostatniej chwili ludzkiej egzystencji na ziemi relacje konkretnego człowieka z Bogiem są tajemnicą.

Kościół co prawda od czasu do czasu ogłasza niektórych swoich zmarłych wiernych świętymi lub błogosławionymi, zaliczając ich w ten sposób do grona zbawionych, jednak nie ma żadnych podstaw, aby stwierdzać, że ktokolwiek jest potępiony. Nawet jeżeli zakończył swą ziemską wędrówkę samobójstwem.

Dlatego w Katechizmie Kościoła katolickiego znalazło się sformułowanie mówiące, że nie powinno się tracić nadziei dotyczącej wiecznego zbawienia osób, które odebrały sobie życie. „Bóg, w sobie wiadomy sposób, może dać im możliwość zbawiennego żalu” – wyjaśnia Katechizm (KKK 2283).

Można, a nawet trzeba

Zacytowany wyżej punkt Katechizmu dodaje jeszcze coś niesłychanie ważnego, dla zrozumienia katolickiego podejścia do samobójców: „Kościół modli się za ludzi, którzy odebrali sobie życie”.

To jedno zdanie zawiera odpowiedzi na pytania, które można usłyszeć zwłaszcza od bliskich, krewnych, znajomych osób, które same odebrały sobie życie. Także na pojawiające się raz po raz pytanie, czy można zamówić mszę świętą w intencji kogoś, kto popełnił samobójstwo. Można. Wielu teologów i duszpasterzy zachęca do takiej praktyki.

Na przykład – jak podało w październiku ubiegłego roku Radio Watykańskie – w sanktuarium św. Anny w Auray we Francji od 2015 roku organizowany jest dzień modlitwy poświęcony rolnikom, którzy nie radząc sobie z codziennymi problemami, targnęli się na własne życie.

Dziennik „La Croix” relacjonował, że ofiary tego tragicznego zjawiska symbolizowało sześćset drewnianych krzyży ustawionych przed świątynią. „Po mszy odprawionej przez rektora sanktuarium jej uczestnicy przeszli w procesji pod krzyże, by pomodlić się za zmarłych i upomnieć się o pomoc dla francuskich rolników” – opisano na stronach Vatican News.

Nie po to, żeby nas potępić

W wydanej trzydzieści pięć lat temu książce Pytania nieobojętne znany polski teolog o. Jacek Salij OP zachęcał, by matka, której syn popełnił samobójstwo w czasie zamówionej w jego intencji mszy świętej modliła się takimi lub podobnymi słowami:

Panie Jezu Chryste, weź w swoje Boskie ręce los ostateczny mojego syna. Ubłagaj Ojca Swojego Miłosiernego, aby raczył odpuścić mu grzechy i dopuścił go do wiekuistego oglądania Swojego Oblicza.

Twoja modlitwa, Jezu Chryste, Zbawicielu ludzi, jest przecież wszechmocna. Ty przecież przyszedłeś na ten świat nie po to, żeby nas potępić, ale żeby znaleźć i zbawić każdą zagubioną owieczkę.

Ty jeden możesz uratować mi syna od śmierci wiecznej. Panie Jezu, nie mam nikogo, kto by mógł mi dopomóc. Jezu, ufam, że mnie wysłuchasz i okażesz mu miłosierdzie!

Czy samobójca może iść do nieba

W serwisie youcat.org, którego zawartość jest oficjalnie sprawdzona i potwierdzona przez Kongregację Nauki Wiary w Rzymie, napisano wprost, że po samobójstwie można iść do nieba.

W wydanym przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego w roku 1999 „Polsko-angielskim modlitewniku żołnierza” znalazła się „Modlitwa za samobójców”. Aleteia przypomniała ją w styczniu 2021 r. w związku z samobójczą śmiercią księdza w Poznaniu.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.