Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Michele Madonna to neapolitański ksiądz, który zabiera młodych ludzi nad brzeg morza, aby tam adorowali Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. "Jest to czas, który wzywa nas do pokuty. A tego nigdy dość. Potrzebujemy Kościoła eucharystycznego, który uklęknie przed Bogiem, a wtedy będą działy się cuda" – mówi duchowny.
Na włoskim portalu iltimone.org ukazał się wywiad z duchownym. Wpadł on na pomysł, aby na plaży stworzyć kaplicę adoracji. Karmelita wyjaśnia dziennikarzowi, że młodzi ludzie świadomie rezygnują z godzin zabawy podczas letniego wypoczynku, aby ten czas przeznaczyć na rozwój duchowy i na adorację Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Ks. Michele wyznaje, że wierni, którzy przychodzą na plażę doskonale wiedzą, czym jest wieczysta adoracja, często ją praktykują. I właśnie w ten sposób wyraża się ich relacja do Boga. Więź ze Stwórcą jest potrzebna zwłaszcza współcześnie, kiedy "publiczne pieniądze nie są wykorzystywane do promowania życia, gdzie istnieją leki na każdy problem, ale ludzie nie potrafią zaznać prawdziwej radości".
Podczas spotkań nad brzegiem morza ludzie mogą wysłuchać katechez oraz znaleźć pocieszenie w swojej codzienności, jakakolwiek by ona nie była. "Znaleźli płonący krzew. Są szczęśliwi, że są w Jego [Jezusa – przyp. red.] towarzystwie. I wybrali drogę inną niż tą pełną aberracji moralnych" – tłumaczy ks. Madonna.
Niektórzy są zdziwieni tym, że ksiądz nie chce udać się na wypoczynek w czasie wakacji, tylko poświęca cały swój wolny czas na spotkania z młodzieżą i głoszenie Słowa Bożego.
"Kocham moich parafian. I jak każdy ojciec duchowy mam w sercu pragnienie, aby zawsze być z nimi. Wybrałem młodych ludzi, ponieważ oni pragną mojego przewodnictwa bardziej niż ktokolwiek inny" – wyjaśnia kapłan w rozmowie z dziennikarzem włoskiego portalu.
W czasie wakacji wierni czczą Jezusa w Najświętszym Sakramencie w określonych godzinach, zazwyczaj przed mszą świętą. "Kwestia radości, szczęścia jest ważna dla człowieka, bo każdy chce zaznać radości. Katolik, który czci Jezusa nie szuka odpowiedzi na pytania w sentymentalizmie, bez treści prawdy. Moi parafianie wiedzą, że jeśli są tam, na adoracji, to niczego im nie brakuje" – dodaje ks. Madonna.
Podkreśla, że Eucharystia jest dla niego wszystkim. Uważa ponadto, że to właśnie świętość ludzi młodych może zmienić losy świata. "To sam Chrystus prosi mnie, aby został wyniesiony z tabernakulum. Jeśli postawisz Go w centrum, znika wszelka potrzeba wyobraźni w duszpasterstwie, a przede wszystkim ryzyko wymyślania nowych jego form, aby przyciągnąć ludzi do Boga" – mówi neapolitański duchowny.
Ks. Józef Gaweł w książce "Serce Jezusa, dobroci i miłości pełne" zwraca uwagę, że adoracja jest nie tylko okazją do wyrażania miłości do Jezusa, ale i dziękczynienia. Jest również skutecznym środkiem własnego uświęcenia.
O potrzebie adoracji pisał także papież Jan Paweł II w encyklice Ecclesia de Eucharistia. "Wśród różnych praktyk pobożnych adoracja Jezusa sakramentalnego jest pierwsza po sakramentach, najbardziej miła Bogu i najbardziej pożyteczna dla nas" (nr 25).
Inicjatywę neapolitańskiego kapłana doceniają wierni z kościoła parafialnego Santa Maria di Montesanto. Oto kilka wybranych komentarzy, które można znaleźć na profilu La Risposta Di Dio – Don Michele Madonna na Facebooku.
"Księże Michele, dziękuję za twoją pracę i wsparcie, które nam dajesz. Błogosławię i modlę się za ciebie, Ojcze". "Don Michele Madonna, jesteś wyjątkowy. Zawsze modlimy się za ciebie. Niech Bóg będzie z tobą i zawsze błogosławi". "Jak dobrze przyprowadzić Jezusa do ludzi. Młodzi tworzą wspólnotę napełnioną Duchem Świętym. Księże Michele, ewangelizuj dalej, bo Pan wysyła właściwych ludzi we właściwe miejsce".
W jednym z postów zaś ks. Michele napisał ostatnio kilka pokrzepiających słów do swoich parafian: "W tym roku na wakacjach myśleliśmy, że będziemy pamiętać jedynie o plaży, ale z nami jest Jezus – żywy i prawdziwy. A Jego obecność, Jego miłość uzdrawia i leczy. Jezus po prostu jest i chce, abyśmy zawsze pamiętali, że On jest dla nas zawsze dostępny.
Każdy z nas, o każdej porze dnia może spędzić czas z Jezusem, złożyć u Jego stóp wszystkie cierpienia i bóle. On jest i czeka na nas, pragnie spędzić z nami czas, a my chcemy zobowiązać się do tego, aby nawet na wakacjach odpowiedzieć na Jego miłosne wezwanie".
Korzystałam: milosierdzie.pl; La Risposta Di Dio - Don Michele Madonna/Facebook.