separateurCreated with Sketch.

“Był bardzo skruszony, było mu po prostu głupio”. 20-latek przeprosił za wtargnięcie do okna życia

OKNO ŻYCIA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 12.11.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Przed niespełna dwoma tygodniami obiegła media wieść o pijanym 20-latku, który zasnął w prowadzonym przez siostry boromeuszki wrocławskim oknie życia. Informacja, że mężczyzna wyraził głęboką skruchę i zadośćuczynił za dokonane zniszczenia nie odbiła się już jednak tak szerokim echem.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Wskutek wtargnięcia przez młodego mężczyznę do okna życia, zniszczeniu uległy przeznaczona do umieszczania niemowląt wanienka oraz system alarmowy. Prowadzące punkt siostry boromeuszki oszacowały straty na kilka tysięcy zł.

Po kilku dniach od incydentu skruszony sprawca zapukał do klasztornej furty, prosząc o wybaczenie. Był bardzo skruszony, przepraszał i widać było, że jest mu po prostu głupio. W ramach rekompensaty przekazał na pokrycie kosztów naprawy swoje oszczędności. Pieniądze te planował przeznaczyć na zagraniczną wycieczkę – relacjonuje w rozmowie z "Niedzielą" s. Macieja.

Skrucha 20-latka poruszyła siostry na tyle, że zdecydowały się one wycofać złożone na policji przeciw mężczyźnie zgłoszenie.

Dewastacje wrocławskiego okna życia zdarzają się regularnie

Zaledwie dwa tygodnie wcześniej w tym samym oknie życia doszło do równie poważnego incydentu. Wówczas to w punkcie utknęło dwóch młodych mężczyzn. Po nieudanej próbie ucieczki zostali oni zatrzymani przez policję.

Niestety, ale ludzie zostawiają tu różne rzeczy, np. butelki po alkoholu, papierosy albo żywność. Kilka razy wanienka i kocyk zostały zniszczone i rozrzucone po okolicy. Najgorzej jest w weekend, kiedy w pobliżu trwa kilka imprez. Zdarza się, że wstaję w nocy trzy lub cztery razy do fałszywego alarmu – opowiada s. Macieja.

Okno życia przy ul. Rydygiera 22-28 we Wrocławiu funkcjonuje od 2009 r. Do tej pory pomogło 17 noworodkom. Niektóre z umieszczonych tu dzieci w późniejszych latach wracały do prowadzących okno boromeuszek z podziękowaniami.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!