Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Najnowsze badanie dot. prześladowań wobec chrześcijan w Europie alarmuje o przypadkach ataków i dyskryminacji w pięciu ważnych krajach na kontynencie. Raport Pod presją: prawa człowieka a chrześcijanie w Europie powstał jako owoc 2-letnich prac Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan (OIDAC).
Dane zebrane przez OIDAC wskazują, że pięć historycznie chrześcijańskich krajów szczególnie często łamie prawo chrześcijan do wolności wyznania. Są to Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Szwecja.
Zgodnie z 71-stronicowym raportem liczba przestępstw przeciw chrześcijanom w Europie wzrosła w ciągu ostatnich dwóch lat o 70%. Choć jednak antychrześcijańskie nastroje wzrastają na całym kontynencie, we wspomnianych wyżej krajach przyjmują one szczególne nasilenie. Jak podaje OIDAC, najwięcej aktów prześladowania miało miejsce w Niemczech i we Francji, a najpoważniejszą formę przybrały one we Francji i w Hiszpanii. Raport sugeruje, że były one spowodowane "reakcyjną formą sekularyzmu".
Jakie formy przybierają prześladowania chrześcijan w Europie?
Dwa główne, dynamicznie narastające zagrożenia, czyhające na europejskich chrześcijan to wg OIDAC "świecka nietolerancja" oraz "muzułmańska agresja". Największą rolę w prześladowaniach odgrywa pierwszy z tych czynników. Raport sugeruje, że przyczyną coraz większej "świeckiej nietolerancji" jest przybierający na sile "religijny analfabetyzm", tj. zdolność do rozumienia wiary innej niż własna.
Przypadki agresji ze strony muzułmanów mają zaś charakter "izolowany". Zgodnie z podawanymi przez raport OIDAC informacjami szczególnie narażeni na ataki pozostają w niektórych społecznościach konwertyci, którzy porzucili islam na rzecz chrześcijaństwa. Wielu z nich mierzy się z nietolerancją, a nawet aktami przemocy ze strony dawnych wspólnot wyznaniowych. Sytuacja tych osób wciąż nie jest zbyt szczegółowo opisana, a ich trudne położenie jest często ignorowane przez władze.
Według OIDAC pięć wspomnianych wyżej krajów mierzy się również z problemami w zakresie ochrony wolności słowa i prawa do korzystania z klauzuli sumienia. W Wielkiej Brytanii na przykład istnieje narastająca tendencja do ścigania wypowiedzi dot. religii jako "mowy nienawiści". W pozostałych czterech krajach tego rodzaju postępowań sądowych jest mniej, tamtejsi chrześcijanie zwracają za to uwagę na zjawisko autocenzury.
Wiele przypadków dyskryminacji Kościołów w powyższych państwach związanych było także z trwającą pandemią COVID-19. Tendencja ta, choć w mniejszym stopniu, dotyczyła również innych krajów europejskich, w których ograniczano swobody religijne. Ograniczenia te przybierały postać nieadekwatnych do sytuacji całkowitych zakazów sprawowania kultu i umniejszania znaczenia praktyk religijnych.
Musimy stale monitorować zjawisko prześladowań
Raport OIDAC kończy się konkluzją wzywającą do dalszych badań w zakresie prześladowań chrześcijan w Europie. Dokument podkreśla, że religia jest immanentną częścią życia społecznego, niezbędną dla stabilnego i "zdrowego" funkcjonowania społeczeństwa.
Raport jest wezwaniem do podjęcia kompleksowych działań. Przede wszystkim, do wsparcia ofiar, ale też do podjęcia działań uświadamiających i dalszych badań naukowych - podkreśliła na konferencji prezentującej dokument jego współautorka Regina Polak, socjolog religii.