Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
„Jakże ważne jest głoszenie małżonkom, że w ich sakramencie obecny jest Chrystus, że nigdy nie są sami, nawet wówczas, gdy czują się zdesperowani”. Papież Franciszek przypomina o tym w kolejnym filmie przygotowanym z okazji trwającego właśnie Roku Rodziny Amoris Laetitia.
Tym razem Ojciec Święty nawiązuje do świadectwa hiszpańskiego małżeństwa, które mówi o potrzebie budowania małżeńskiej i rodzinnej duchowości.
Małżeństwo na misjach
Rosa i Edu mają sześcioro dzieci. Od kilku lat całą rodziną są na misjach w Kostaryce. Na filmie pokazują miejsce w swym mieszkaniu, które nazywają rodzinnym sanktuarium. Podkreślają, że właśnie tam się modlą, spotykają Boga i starają się rozwijać duszpasterstwo rodzinne, by móc być Kościołem domowym.
Papież zauważa, że każda rodzina pragnie żyć w pokoju, w środowisku, w którym czuje się kochana i zrozumiana.
Musimy być rodziną rodzin
Ojciec Święty zachęca do większej otwartości parafii na rodziny. Proponuje, by stworzyć w nich okazje do spotkań i modlitwy, wzrostu, konfrontacji i adoracji, zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.
„Musimy być rodziną rodzin, gdzie każdy czuje się przyjęty i kochany. To jest Kościół” – podkreśla Franciszek. Przypomina, że ludzką rzeczą są rodzinne kłótnie i momenty burz.
„Mogą latać talerze, ale pod warunkiem, że przed końcem dnia nastąpi pojednanie. Mały gest, uśmiech, ale wcześniej przeprosiny. Chcę wam powiedzieć, że zimna wojna dnia następnego jest bardzo groźna” – mówi papież w kolejnym filmie z okazji roku poświęconego rodzinie.
Beata Zajączkowska/vaticannews.va/ks