separateurCreated with Sketch.

„Mahomet stawiał go nad sobą!” Co Koran mówi o Jezusie?

KORAN
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 26.01.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Opublikowany niedawno na naszych łamach tekst poświęcony czci, jaką muzułmanie darzą Matkę Bożą, cieszył się wśród naszych czytelników szczególnym zainteresowaniem. XXII Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce to dobra okazja, by przyjrzeć się temu, co religia muzułmańska mówi na temat naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Koran (podyktowany zresztą rzekomo przez Archanioła Gabriela) imię Jezusa wspomina 26-krotnie. Czyni to więc rzadziej niż w przypadku Maryi, która na kartach świętej księgi muzułmanów pojawia się 34 razy. Choć jednak historia stosunków między wyznawcami islamu a chrześcijanami naznaczona jest konfliktami, a wyznawcy Chrystusa do dziś cierpią prześladowania w wielu krajach muzułmańskich, to jednocześnie Jezus pozostaje w islamie drugim najważniejszym prorokiem, tuż po Mahomecie.

Paradoksalnie jednak wzgląd powyższy sprawia, że islam postrzega chrześcijan jako nieprawowiernych. Oddają bowiem oni prorokowi cześć, która, zgodnie z ortodoksją, należna jest jedynie samemu Allahowi. Muzułmanie zaś, choć uznają niepokalane poczęcie Jezusa, negują jego naturę Syna Bożego. Allah bowiem, zgodnie z ich teologią, nie może mieć dzieci zrodzonych z niego samego. Z islamskiego punktu widzenia chrześcijaństwo jest religią politeistyczną.

Jak więc Koran określa rolę Jezusa (czy właściwie Isy ibn Marjama – "Syna Maryi") w religii muzułmańskiej? Przytoczmy tu cytat: Jezus będzie przykładem i nauką poprzedzającą zbliżenie Ostatecznego Sądu. Strzeżcie się wątpić o jego przyjściu (...). Skoro Jezus pokazał się wśród cudów na ziemi, rzekł do ludzi: «Przychodzę objawić wam prawdę, i oświecić was w wątpliwościach waszych. Bójcie się Boga, a mojej nauki trzymajcie się. On jest moim i waszym Panem! Służcie Mu, oto jest droga zbawienia» (Koran, 43:61-64).

Co ciekawe, Koran, podobnie jak Pismo Święte, stosuje wobec Chrystusa tytuł Mesjasza. W potocznym rozumieniu chrześcijańskim używany jest on dzisiaj często zamiennie z tytułem Zbawiciela. Muzułmanie jednak zachowują pierwotne znaczenie tego słowa, odnoszące się do człowieka namaszczonego, pomazańca. Zgodnie z tą teologią Jezus, jako namaszczony przez Allaha człowiek, przemawia w jego imieniu, wskazując ludziom drogę. W szczególności zaś Jego misją miało być nawrócenie plemion Izraela.

Wyjątkowy rodzaj posłannictwa Jezusa miał się też, według muzułmanów, wiązać z udzieleniem mu przez Allaha mocy czynienia cudów. Maurice Gaudefroy-Demombynes w swojej książce Narodziny islamu podkreślał wręcz, że: Mahomet stawiał Jezusa dużo wyżej ponad sobą samym, w ogóle ponad ludzkością, ponieważ przyznawał, że miał on moc czynienia cudów. Święta księga muzułmanów przytacza cztery takie uczynki Jezusa: tchnięcie życia w glinianą figurkę ptaka, uzdrowienie niewidomego i trędowatego, wskrzeszenie zmarłego oraz zastawienie stołu.

Co zaś z naszego punktu widzenia być może najważniejsze: muzułmanie odrzucają odkupieńczą, męczeńską śmierć Chrystusa. Koran pisze o tym następująco: I rzekli [Żydzi]: skazaliśmy na śmierć Mesjasza, Jezusa, Syna Marii, posłańca Bożego; lecz oni go nie skazali na śmierć i nie ukrzyżowali: postać pozorna ciała zwiodła ich okrucieństwa (...). Oni nie zabili rzeczywiście Jezusa; Bóg go wziął do siebie, ponieważ On jest potężny i mądry (Koran, 4:155). Wyznawcy islamu śmierć krzyżową uznali za zbyt hańbiącą, aby mogła ona spotkać namaszczonego przez Allaha proroka. Dodatkowo Bóg nie potrzebuje według nich współodkupicieli, a żaden człowiek nie jest w stanie przyjąć na siebie grzechów innego. Stąd zresztą muzułmanie odrzucają istnienie grzechu pierworodnego.

Podsumowując jednak, podkreślić należy przede wszystkim fakt, że wynikająca z Koranu teologia pozostaje wtórna wobec teologii judaistycznej i chrześcijańskiej, z których zapożyczyła nie tylko postaci Jezusa i Maryi, ale też Abrahama, Mojżesza czy Adama.

Źródło: prof. E. Sakowicz, Jezus – prorok czy Bóg? Bóg czy człowiek.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.