separateurCreated with Sketch.

Kiedy Duch Święty zstępuje… w szpitalu

Paulo Eliadi Viana
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ricardo Sanches - 30.01.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ten nastolatek otrzymał od swojego biskupa sakrament bierzmowania w naprawdę niezwykły sposób!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Są takie momenty, kiedy sami nie możemy iść do kościoła. Kościół przychodzi do nas, szczególnie w chwilach choroby.

Jeden z takich niedawnych przypadków stał się bardzo popularny. To historia 14-letniego Paula Eliadi Viany, który mieszka w południowej Brazylii i który w niezwykły sposób przyjął sakrament bierzmowania.

Paulo, który należy do bardzo katolickiej rodziny, przygotowywał się do sakramentu bierzmowania w pobliskiej parafii, w Marilândia do Sul, w stanie Paraná na południu Brazylii.

Jednak już pod koniec przygotowań zaczął odczuwać silne bóle głowy. Dokładnie w przeddzień wyznaczonego w jego parafii terminu bierzmowania musiał pójść do szpitala.

Biskup przychodzi do szpitala

Niespodziewana diagnoza brzmiała jak wyrok: Paul miał guza mózgu.

Dla młodego chłopaka ta trudna wiadomość zbiegła się w czasie z rozczarowaniem, że nie mógł uczestniczyć w celebracji bierzmowania w swoim kościele.

Matka Paula, Maria, powiedziała lokalnej prasie: "Jesteśmy bardzo wierzący. Pomimo bólu, który przeżywał, nasz syn uczestniczył we wszystkich przygotowaniach do bierzmowania. To było coś, czego bardzo pragnął. W rozmowie z siostrą w szpitalu powiedziałam, że Paul przez pobyt w szpitalu nie mógł przyjąć sakramentu bierzmowania. Siostra postanowiła porozmawiać z biskupem... A ten zgodził się przyjść do szpitala. Bierzmowanie odbyło się 22 listopada".

Bierzmowanie w szpitalu

Ordynariusz miejsca, bp Carlos José de Oliveira, przyjechał do szpitala, aby udzielić sakramentu temu młodemu człowiekowi. Uroczystość odbyła się w obecności członków rodziny oraz sióstr zakonnych prowadzących szpital.

W kaplicy ustawiono „mały kącik Ducha Świętego”, w którym Paulo pozował do zdjęć. To był bardzo wzruszający i pełen wdzięczności moment.

"To było bardzo emocjonalne. Mój syn otrzymał bierzmowanie, a biskup modlił się o jego uzdrowienie. Siostry ze szpitala przygotowały wszystko z wielką starannością. Wszyscy byliśmy bardzo szczęśliwi. Dziękuję całemu personelowi szpitala i biskupowi za czułość wobec mojego syna… Był bardzo szczęśliwy z powodu przyjęcia sakramentu bierzmowania. Prosimy ludzi o modlitwę w jego intencji. Proszę, módlcie się, aby nasz syn wyzdrowiał" – powiedziała mama chłopca.

Z powodu guza Paulo ma trudności z mową i motoryką. W grudniu miał przejść operację wysokiego ryzyka, jednak nie udało nam się znaleźć żadnych wiadomości na temat jego obecnego stanu. Pamiętajmy o nim w naszych modlitwach!

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!