separateurCreated with Sketch.

Paraliżujący lęk przed śmiercią i trudny sprawdzian dla wierzących. Dominikanin pisze z Kijowa

Kijów
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Często można teraz przeczytać w ukraińskim internecie, że Bóg jest z nami. To niewątpliwie prawda. Ale czy ja jestem z moim Bogiem, jak syn i córka z kochającym Tatą? Czy ja troszczę się o relacje z Nim i jestem gotowy pełnić Jego wolę?”

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ojciec Jakub Gonciarz OP pracuje w Ukrainie i prowadzi regularne zapiski z walczącego Kijowa. Oto relacja pisana rano 11 marca.

Bóg jest z nami

Krótko: dzień przywitał nas mroźno i słonecznie. Ponoć w nocy coś gruchnęło w pobliżu, ale nie wszyscy słyszeli. Właśnie włączyły się syreny.

Nie wiem, jak ten czas przeżywają ateiści. Nie wiem, jak się mają wyznawcy innych religii. Dla chrześcijan to niewątpliwie bardzo trudny sprawdzian, jakiego Boga tak naprawdę znają i czy Mu wierzą.

W pierwszych dniach wojny zaczęliśmy w liturgii czytać historię Hioba. Gdy zawaliło mu się całe życie, bo zginęły jego dzieci i stracił cały dorobek życia. Autor księgi zauważa: „W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył i nie przypisał Bogu nieprawości". To zupełnie podstawowy poziom wiary w prawdziwego Boga.

A wczoraj słyszeliśmy w czasie liturgii: „Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co jest dobre, tym, którzy Go proszą". Zachęta do prośby to początek budowania relacji z Ojcem, a więc z Kimś, kto kocha bez granic.

Często można teraz przeczytać w ukraińskim internecie, że Bóg jest z nami. To niewątpliwie prawda. Ale czy ja jestem z moim Bogiem, jak syn i córka z kochającym Tatą? Czy ja troszczę się o relacje z Nim i jestem gotowy pełnić Jego wolę?

Krzyż Jezusa jest ostatecznym dowodem miłości Ojca do nas, do wszystkich ludzi. Jezus już wziął na siebie całe zło także tej wojny i zwyciężył je przez miłość, której wyrazem jest ofiara ze swego życia. 

Jako chrześcijanie głosimy przede wszystkim Chrystusa Zmartwychwstałego. Nasza nadzieja, jaką mamy w Jezusie, nie jest ograniczona tylko do tego doczesnego życia w zdrowiu, szczęściu, pomyślności. Oczekujemy szczęścia wiecznego i wypełnienia naszych pragnień samym Bogiem.

Paraliżujący lęk przed śmiercią może być pokonany przez wiarę w obietnicę naszego zmartwychwstania.

Jeśli chcesz pomóc, poniżej podajemy potrzebne informacje:

Konto bankowe: Polska Prowincja Zakonu Kaznodziejskiego O.O. Dominikanów
Adres: ul. Freta 10, 00-227 Warszawa, Polska
Bank: BNP PARIBAS BANK POLSKA S.A.
Branch Code: 16000003Account Numbers (IBAN):
PL 03 1600 1374 1849 2174 0000 0033 (PLN)
PL 73 1600 1374 1849 2174 0000 0034 (USD)
PL 52 1600 1374 1849 2174 0000 0024 (EUR)
SWIFT code (BIC code): PPABPLPK
Z dopiskiem: „Wojna na Ukrainie”

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!