separateurCreated with Sketch.

97-letni tenisista pozostaje w Ukrainie. “Muszę przetrwać tę przerażającą sytuację”

Leonid Stanislavskyi
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - 17.03.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
"Nikogo się nie boję… Mam nadzieję, że wojna się skończy i znów będę mógł grać w tenisa" – mówi 97-letni Leonid Stanisławski, który postanowił pozostać w swojej ojczyźnie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Zbliżający się do swoich setnych urodzin Leonid Stanisławski postanowił pozostać w swojej ojczyźnie pomimo przerażających ataków.

Imponujący 97-latek jest rekordzistą Guinessa jako najstarszy żyjący tenisista. I choć wielu w jego wieku już odłożyłoby rakiety, Leonid – jak donosi Reuters – nadal gra zawodowo w turniejach seniorskich ITF.

"Trzeba przerwać wojnę"

Teraz Stanisławski stoi przed kolejnym wyzwaniem: stara się przeżyć... Przeżył już II wojnę światową — gdy wybuchła, miał 15 lat. Po wojnie został inżynierem budującym radzieckie samoloty wojenne. A teraz tak mówi o toczącym się konflikcie:

Aktywny zwykle senior przez większość czasu od wybuchu wojny pozostawał w domu, tłumacząc: „Wojna zaczęła się 24 lutego. Od tamtej pory aż do dziś praktycznie nie wychodziłem. Zostałem w domu… ​​Mam zapasy, lodówka pełna. Siedzę w domu, nigdzie się nie wybieram”.

"Nikogo się nie boję"

Chociaż jego córka zaproponowała, że ​​zabierze go ze sobą do Polski, Stanisławski postanowił nie skorzystać z tej propozycji. „Chce mnie tam zabrać. Ale postanowiłem tu zostać. Mam słaby słuch, więc śpię w nocy i nic nie słyszę. Wczoraj w nocy były bombardowania, rano znów syreny przeciwlotnicze" – mówi.

Gwiazda tenisa, choć teraz utknęła w domu, ma nadzieję, że wkrótce wróci na korty:

„Tenis to moje życie, moje przeznaczenie. Gram w tenisa na poważnym poziomie od 90 lat, grałem za granicą, na mistrzostwach świata i Europy. Nikogo się nie boję… Mam nadzieję, że wojna się skończy i znów będę mógł grać w tenisa”.

"Muszę przetrwać"

Zapalony zawodnik już wcześniej spełnił swoje marzenie, gdy as tenisa Rafael Nadal zaprosił go do gry z nim w swojej akademii na Majorce. Teraz Stanisławski ma nadzieję zagrać z innym mistrzem tenisa, Rogerem Federerem.

Chociaż umiejętności tenisowe Stanisławskiego są bez wątpienia imponujące, jego pragnienie życia jest być może jeszcze bardziej inspirujące: „Mam nadzieję, że dożyję 100 lat. Muszę przetrwać tę przerażającą sytuację”.

Modlimy się, aby mógł przeżyć swoje złote lata w pokoju i spełnić swoje kolejne marzenia.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!