separateurCreated with Sketch.

“Mamo, nie karz bohatera!”. 11-letni chłopczyk uciekł z domu, by zapisać się do ukraińskiej armii

11 letni chłopiec chciał wstąpić do armii
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 22.03.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Historią i zdjęciami chłopca podzielił się w mediach społecznościowych wolontariusz Oleksij Kowtun. Następnie sytuację opisała lokalna rozgłośnia TRS Boryspol.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Do zdarzenia dojść miało w nocy z 14 na 15 marca w podkijowskim Boryspolu. Jak podaje TRS, mały Maksym przyszedł do lokalnego posterunku wojskowego pieszo i mimo obowiązującej godziny policyjnej.

11-latek otrzymał od żołnierzy posiłek i drobne upominki. Początkowo miał być jednak niezwykle rozczarowany odmową przyjęcia go do wojska. Został za to oficjalnie zapisany na listę wolontariuszy. Zrobił sobie również z żołnierzami kilka pamiątkowych zdjęć i pozostawił im własnoręcznie wykonany rysunek. Następnie chłopiec przekazany został w ręce szukającej go, zdenerwowanej mamy.

"Mamo – proszę – nie karz bohatera za samowolne wyjście z domu! (...) Jak to wszystko się skończy, na pewno przyjedziemy do naszego małego obrońcy z wielkim sercem. Dziękuję Maksymie!" – napisał Kowtun.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!