Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Pozywający kurię Bartłomiej Pankowiak oraz jego brat Jakub w latach 1999-2000 molestowani byli przez wikariusza parafii pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Pleszewie, ks. Arkadiusza Hajdasza. O doświadczonej traumie mężczyźni opowiedzieli publicznie w maju 2020 r. w filmie dokumentalnym Zabawa w chowanego.
Wcześniej, jeszcze pod koniec 2018 r., Bartłomiej złożył przeciw ks. Hajdaszowi zawiadomienie do prokuratury. Ta ustaliła, że oprócz niego ofiarami duchownego padło co najmniej 6 osób.
W marcu ub. roku sąd pierwszej instancji skazał Hajdasza na trzy lata pozbawienia wolności. W październiku Sąd Okręgowy w Kaliszu unieważnił jednak ten wyrok, uznając, że sprawa molestującego kapłana uległa przedawnieniu. Co ważne, sam oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Równolegle bracia Pankowiakowie złożyli pozew cywilny przeciw kaliskiej kurii, która przez kilka lat ignorowała doniesienia o zachowaniu ks. Hajdasza i nadużyciach innych duchownych (ostatecznie Jakub wycofał się z pozwu). W następstwie zleconego przez Stolicę Apostolską dochodzenia wyjaśniającego, w czerwcu 2020 r. nakaz opuszczenia diecezji kaliskiej otrzymał przewodzący jej bp Edward Janiak.
Pełnomocnicy ofiary udowadniali przed sądem, że kuria powinna ponieść odpowiedzialność finansową za przestępstwa ks. Hajdasza jako jego pracodawca. Reprezentanci strony kościelnej wskazywali zaś na osobistą odpowiedzialność sprawcy. Kuria ze swojej strony zaoferowała poszkodowanym wsparcie psychologiczne.
Wczoraj (23.05) Sąd Okręgowy w Kaliszu zobowiązał kaliską diecezję do zapłaty na rzecz poszkodowanego 300 tys. zł. zadośćuczynienia oraz pokrycia jego kosztów procesowych w wysokości 10 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny. Strona kościelna odmówiła komentowania go do czasu poznania uzasadnienia.