1Jan Paweł II i Benedykt XVI a Sobór Watykański II
Zwołując Sobór Watykański II Jan XXIII chciał "rozpalić na nowo chrystocentryczną wiarę Kościoła, aby nawrócić współczesny świat" – wyjaśnia amerykański teolog George Weigel. Celem Soboru było, zdaniem Weigela, "nadanie Kościołowi języka, który świat mógłby usłyszeć". Dziś, w opinii teologa, niestety duch ten uległ rozmyciu.
Weigel uważa na przykład, że poświęcona liturgii konstytucja apostolska Sacrosanctum concilium z 1963 r. została "bardzo źle odczytana". Dlatego też kolejni papieże starali się później korygować jej błędne interpretacje. Z kolei motu proprio Franciszka Traditionis custodes raczej, według teologa, "pogorszyło niż poprawiło sprawę".
Rozważając zagadnienie dialogu Kościoła ze światem, Weigel krytykuje pojawienie się tzw. "Kościoła przebudzonego", negującego prawdy biblijnej antropologii. Ubolewając nad kryzysem, który dotknął Kościół w Niemczech, teolog wskazuje też, że Sobór Watykański II nie dostarczył "autorytatywnego klucza" co do sposobu wdrażania własnych postanowień. Ten opracować mieli dopiero Jan Paweł II i Benedykt XVI.
Za miarodajny dla ich stanowiska względem Soboru uznać należy głos Synodu Biskupów z 1985 r. Synod ten podkreślił, iż Kościół to "Komunia uczniów w misji". Jak zauważa Weigel, te nurty Kościoła, które dziś trzymają się tamtego nauczania, w dalszym ciągu "kwitną".
2Kardynał z Malty nowym papabile?
Amerykański serwis The Pillar dostrzega rosnącą pozycję w Watykanie 65-letniego maltańskiego duchownego, kard. Mario Grecha. W 2019 r. Ojciec Święty postawił ówczesnego ordynariusza niewielkiej diecezji Gozo na czele Synodu Biskupów. Już rok później wykreował go zaś na kardynała.
Znaczenie i rozpoznawalność kard. Grecha wzrosły, gdy Franciszek rozpoczął ogólnoświatowe konsultacje w ramach trwającego Synodu o Synodalności. Ten dwuletni proces "prawdopodobnie zostanie zapamiętany jako kamień węgielny spuścizny obecnego papieża" – stwierdza The Pillar. Z tego też względu koordynujący synod maltański duchowny wydaje się być naturalnym następcą Franciszka, rozumiejącym i zdolnym kontynuować realizację jego wizji.
Watykańscy urzędnicy, którzy zgodzili się anonimowo porozmawiać z amerykańskim portalem, wskazują, że sekretariat Synodu stał się obecnie czymś w rodzaju najważniejszej dykasterii. "Kardynał Grech jest w środku wszystkiego" – stwierdzić miał jeden z nich. Artykuł w The Pillar przestrzega jednak w zakończeniu, że jeśli trwający Synod o synodalności przyczyni się do pogłębienia kryzysu eklezjalnego w Kościele, pozycja maltańskiego hierarchy również osłabnie.
3Poza tym w przeglądzie prasy: