separateurCreated with Sketch.

Legendarny włoski aktor, Benigni, spotyka się z papieżem: „Spójrzcie, jakie bije światło!”

Audience-Pope-Francis-and-Roberto-Benigni
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Treści rozmowy nie ujawniono, ale wiadomo, że Franciszka i Benigniego łączy duża sympatia. Świadczy o tym telefon, który papież wykonał do aktora.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Papież Franciszek przed audiencją generalną 7 grudnia br. w auli Pawła VI w Watykanie przyjął aktora Roberta Benigniego. Spotkanie twarzą w twarz miało miejsce w gabinecie obok auli. W czasie uścisku dłoni Benigni powiedział o papieżu: "Spójrzcie na światło, które z niego emanuje!". Franciszek uśmiechnął się, jakby chciał to odwzajemnić.

Telefon o 8 rano

Treści rozmowy nie ujawniono, ale wiadomo, że papieża i aktora łączy sympatia. Świadczy o tym chociażby rozmowa telefoniczna papieża Franciszka z Robertem Benignim, która miała miejsce kilka lat temu. Na festiwalu filmowym w Rzymie w 2014 roku aktor opowiadał o swoim pierwszym kontakcie z papieżem Franciszkiem, wówczas świeżo mianowanym. 

"Ojciec Święty zadzwonił do mnie do domu o ósmej rano. Niestety, jeszcze spałem. Wyobrażam sobie zaskoczoną minę papieża, gdy na pytanie, czy mnie zastał, głos w słuchawce oznajmił, że Roberto jest, ale jeszcze śpi. I polecił zadzwonić następnego dnia" – przyznał Benigni.

„Co ciekawe, Franciszek rzeczywiście zadzwonił ponownie. Odbyliśmy niezwykłą rozmowę, w trakcie której papież okazał mi tyle sympatii, ciepła i serdeczności, że gdyby stał wtedy obok mnie, to z radości po prostu bym go uściskał” – opowiedział na spotkaniu z publicznością podczas 11. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Rzymie.

"Dziesięć Przykazań" 

Papież bardzo cenił program Dziesięć przykazań z udziałem Benigniego, który przyciągnął miliony Włochów przed telewizory. Przykazania, jak stwierdził Benigni w wywiadzie dla programu „A Sua Immagine”, „na zawsze naznaczyły życie Zachodu, być może także Wschodu. To żywe słowa, które tańczą przed oczami, zawierają moralność i etykę. Wprowadziły nieskończoność w codzienne życie: jeśli mówimy «pamiętaj, aby dzień święty święcić», od razu myślimy o niedzielnej mszy świętej”. 

Prawo uczuć

Kiedy Benigni został zapytany, dlaczego wybrał Dziesięć przykazań, odpowiedział w następujący sposób: "Ponieważ ich potrzebujemy. W najbardziej religijnym i świeckim znaczeniu tego słowa: to najpiękniejsza historia na świecie; historia, którą wydaje nam się, że znamy, ale zawsze okazuje się, że jest nowa. To prawo uczuć: po raz pierwszy otrzymujemy zasady, zasady tak aktualne, że robią na nas za każdym razem wrażenie".

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!