Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Znają się od 82 lat
Niewiele osób może powiedzieć, że ma zdjęcie w wieku dwóch lat z przyszłym mężem lub żoną. Państwo LaPray poznali się się jako dzieci. Joel miał 23 miesiące, a Carolyn zaledwie 14 miesięcy. Ich rodzice byli przyjaciółmi i mieszkali niedaleko siebie.
Gdy wybuchła II wojna światowa, obie rodziny musiały wyprowadzić się z Idaho. Po zakończonej wojnie przesiedliły się do Logan w stanie Utah i tam spotkały się ponownie. Jednak wtedy Joel i Carolyn nie spędzali ze sobą aż tak wiele czasu. Woleli bawić się z dziećmi tej samej płci.
Kiedy Joel był w drugiej klasie liceum, zaprosił przyjaciółkę na szkolny bal. „Nawet ją lubię. Myślę, że kiedyś się z nią ożenię” – stwierdził. Carolyn też go lubiła, ale chłopak uważał, że jest dla niej zbyt nudny. Nawet później sama to potwierdziła, ale tylko dlatego, że Joel przez całą imprezę prawie z nią nie rozmawiał.
Ich relacja jest wyjątkowa
W ostatniej klasie szkoły średniej para zaczęła się regularnie spotykać. Młodzi zakochali się w sobie. Oboje studiowali na Utah State University, a pod koniec pierwszego roku nauki zdecydowali, że chcą się pobrać.
Kiedy mama Joela dowiedziała się o ich planach, odszukała ich wspólne zdjęcie z czasów dzieciństwa. Przyjaciel kobiety przerobił czarno-białą fotografię na kolorową. Parze tak spodobało się to zdjęcie, że umieścili je na torcie weselnym. Napis brzmiał: „Joel i Carolyn, ich pierwsza randka”.
Młodzi pobrali się, gdy Joel miał 19 lat, a Carolyn – 18. Małżonkowie przyznają, że ich relacja jest wyjątkowa. Niecodziennie bowiem można spotkać historię miłosną, która przetrwałaby taką próbę czasu.
64 lata po ślubie
Joel i Carolyn znają się od 82 lat, a małżeństwem są od 64. Para wychowała szóstkę dzieci. Państwo LaPray mają 25 wnuków i 34 prawnuków.
Mówią, że kluczem do ich trwałego i szczęśliwego związku jest kompromis. „Każde z nas miewa inne zdanie, idziemy na kompromis” – tłumaczą Joel i Carolyn.
W nagraniu rozmowy udostępnionym na YouTubie można zauważyć, że małżonkom nie brakuje dystansu do siebie, lubią też żartować. Opowiadali dziennikarzowi East IdahoNews.com, że od zawsze mieli różne punkty widzenia, więc często szli na kompromis i robili coś po swojemu. „Jeśli mama jest szczęśliwa, wszyscy są szczęśliwi” – na co oboje się zgodzili. Potem jednak Joel dodał z uśmiechem: „Jeśli tata nie jest zadowolony, nikogo to nie obchodzi”.
„Co za niesamowita miłość!”
Historia pary wzruszyła internautów, którzy gratulowali tak pięknej rocznicy i życzyli kolejnych, wspólnych lat razem.
„Absolutnie cudowna historia miłosna, jak z książki lub bajki. Obydwoje wyglądacie niesamowicie!”; „Niech Bóg wam błogosławi i da wam jeszcze wiele wspólnych lat razem, byście byli radośni i szczęśliwi”; „Co za fajna para! Carolyn pracowała z moim tatą, pamiętam jej dobroć i ogromne serce!”; „LaPray był dyrektorem naszego liceum i nawet my, rozrabiaki, nie mieliśmy nic złego o nim do powiedzenia”; „Chodziłam z nimi do kościoła i są niesamowitą parą i rodziną. Gratulacje, Joel i Carolyn!”; „Co za niesamowita miłość!”; „Kocham ich i całą ich rodzinę” – to tylko niektóre z komentarzy.
Źródła: lovethispic.com; inspiredstories.net; news.amomama.com; viraltop23.com; YouTube.