Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
32-letni dziś Alex Roca z Barcelony jako 6-miesięczne niemowlę uległ zakażeniu opryszczkowym zapaleniem mózgu. Wskutek ciężkiego przebiegu choroby chłopiec dotknięty został porażeniem mózgowym i ciężką niepełnosprawnością ruchową.
W kolejnych latach Alex przeszedł szereg operacji, które złagodzić miały jego napięcie mięśniowe. Mimo jednak tych zabiegów i intensywnej rehabilitacji mężczyzny, lekarze uznali, że jego niepełnosprawność sięga 76%.
Roca nie uległ jednak zniechęceniu i zaczął jeszcze intensywniej pracować nad swoją sprawnością fizyczną. W 2018 r. po raz pierwszy wystartował w dużych zawodach sportowych – rowerowym Rajdzie Pielgrzymów. W kolejnych latach ukończył m.in. pięć półmaratonów, pięć triathlonów i jeden aquathlon.
Wczoraj (19.03) Alex zawiesił sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Mężczyzna wystartował w pełnowymiarowym biegu maratońskim, Maratonie Barcelońskim. Z czasem 5:50:51 ukończył go jako pierwsza w historii osoba biegnąca na tym dystansie (42,195 km) z tak wysokim stopniem niepełnosprawności.
„Postanowiłam pobiec, aby ludzie, którzy się boją lub nie widzą w sobie możliwości osiągnięcia celu, zobaczyli, jak przekraczam linię mety maratonu i powiedzieli sobie: «ja też mogę»” – stwierdził po wszystkim.
„Każdy, kto ma cel, dzięki poświęceniu, nastawieniu i pracy zespołowej może go osiągnąć” – dodał Roca. Mężczyzna nie ukrywa, że swoje sukcesy zawdzięcza pomocy trenera, fizjoterapeuty i psychologa, a także... żony, która na co dzień pełni rolę jego tłumaczki z języka migowego.