separateurCreated with Sketch.

Ks. Jan Kaczkowski na ścianie kamienicy. Odsłonięto niezwykły mural

Ksiądz Jan Kaczkowski na muralu w Sopocie

Tak wyglądała wizualizacja muralu jeszcze przed jego powstaniem

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 30.08.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W Sopocie, przy al. Niepodległości 769 odsłonięto wyjątkowy mural.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Mural ks. Jana Kaczkowskiego

Z inicjatywy mieszkanki budynku przy al. Niepodległości 769 w Sopocie powstał niezwykły mural. Przedstawia ks. Jana Kaczkowskiego. Kapłan ubrany w sutannę, z okrągłymi okularami ma założone na piersiach ręce. Stoi w oknie i z delikatnym uśmiechem patrzy przed siebie. Pod wizerunkiem ks. Jana widnieje napis: ‚Czas to jest coś najcenniejszego co możemy dać drugiemu człowiekowi”.

W odsłonięciu wizerunku wzięli udział rodzice ks. Kaczkowskiego, mieszkańcy budynku oraz wiceprezydent Sopotu.

To w tym mieście urodził się ks. Jan, tutaj także został pochowany.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!