Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Działanie metodą do zmiany
Mężczyźni z natury są waleczni i nastawieni na konfrontację. Lubią sprawdzać się w działaniu. Jednak kiedy dobrną do przysłowiowej „ściany” w swoim życiu zamieniają się w uległych, zrezygnowanych, doświadczonych trudem wyrobników. Dodatkowo lęk przed odrzuceniem zaczyna paraliżować odważne działania lub próby zmiany na lepsze.
Dla takich wypalonych mężczyzn powstała Droga Lwa.
Czy to działa?
Przytoczmy wypowiedź Emila, który po zakończeniu Drogi Lwa powiedział tak: Przyjechałem jako egoista, człowiek zamknięty na relacje braterskie, nie potrzebujący jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz. Twierdzący, że wszystko wie najlepiej i ułoży sobie wszystkie relacje sam. Tutaj zobaczyłem jak bardzo się myliłem, tu zobaczyłem jak wielki potencjał drzemie w nas mężczyznach, jaką wielką mocą jesteśmy jako wspólnota, w której jest Pan Bóg. To był czas wielkich odkryć, wielu postawionych pytań.
Odzyskać sprawczość w swoim życiu
Problemy z decyzyjnością to jeden z objawów wypalenia. Trudności w komunikacji z innymi, osłabione relacje, brak celu, niecierpliwość i gniew to sygnał, że czas na odważną zmianę.
Na Drodze Lwa mężczyźni mierzą się ze swoimi lękami, które wynikają najczęściej z ich historii życia. Doświadczają jak własne słabości i rany można zamienić w siłę.
Otrzymują wsparcie od innych mężczyzn i nową perspektywę na to czego doświadczają.
Celem ostatecznie tego wydarzenia jest odzyskanie sprawczości w życiu poprzez świadome przeżywanie każdego dnia i decydowanie zgodnie z tym co jest głęboko w sercu.
Mężczyzna nie powinien być sam
Zapytaliśmy Karolinę, żonę jednego z uczestników, co się zmieniło w ich małżeństwie po powrocie męża z Drogi Lwa:
Mieliśmy taki trudniejszy czas, ostatnie lata – dużo trudnych sytuacji, które wymagałyby jakiejś zmiany, zmiany siebie, pracy nad sobą. Co się zmieniło? Na pewno nasza relacja, no dosłownie podmieniliście mi męża! Ja nie żartuję. Wrócił mój mąż, który, uśmiecha się, który, mówi miłe słowa, który troszczy się o relacje.
„Przez 8 edycji Drogi Lwa spotkaliśmy mężczyzn w różnym wieku, różnych profesji, z różnym doświadczeniem Boga w życiu. Nic lepiej nie oddaje przemiany, jaka nastąpiła w ich sercach jak wypowiedziane świadectwa po wydarzeniu” – mówi Dawid Gacek, lider Drogi Odważnych, jeden z mówców na wydarzeniu.
„Chcemy pomagać mężczyznom odzyskać poczucie sprawczości nad życiem i docierać do tych, którzy często są na obrzeżach Kościoła” – puentuje Mariusz Marcinkowski – lider główny Drogi Odważnych.
Droga Lwa jest organizowana przez katolicki ruch formacyjny Droga Odważnych, który działa w Polsce od 2010 roku z asystencją kościelną zgromadzenia braci kapucynów prowincji warszawskiej. Charyzmatem wspólnoty jest formacja mężczyzn na Bożych przywódców, czyli takich, którzy wezmą odpowiedzialność za swoje życie i życie bliskich i będą służyć Kościołowi. Ideał Drogi Odważnych zawiera się w słowach: miłość, służba, formacja.
Obserwujemy świat wokół siebie, który nieustannie się zmienia. Jesteśmy najważniejszą częścią tego świata. Czy zmieniamy się razem z nim w myśl słów św. Pawła z listu do Rzymian: „Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.” (Rz 12,2)
Więcej szczegółów o rekolekcjach oraz zapisy na www.drogalwa.pl.
Aleteia.pl objęła wydarzenie patronatem medialnym.