Abdykował, by nie podpisać ustawy aborcyjnej. Będzie beatyfikowany?

Papież Franciszek zakończył swoją pielgrzymkę do Luksemburga i Belgii. W sobotę 28 września papież udał się do kościoła Matki Bożej w Laeken. Po powitaniu przez króla Filipa i królową Matyldę Franciszek modlił się przed grobem króla Baldwina.

Papież w obecności króla i królowej pochwalił tego nieżyjącego katolickiego władcę, który „opuścić stanowisko króla, aby nie podpisywać zbrodniczej ustawy”. W 1990 r. Baldwin abdykował na 36 godzin po to, by nie podpisać ustawy legalizującej aborcję.

Papież odniósł się ponownie do postaci zmarłego króla w niedzielę 29 września podczas rozważania przed modlitwą Anioł Pański. Podziękował organizatorom i władzom za możliwość wizyty w Belgii i zapowiedział rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego króla Baldwina I:

Król Baldwin I Koburg urodził się w 1930 r. Panowanie objął w 1951 po abdykacji swojego ojca Leopolda III, który zdjął koronę z powodu rozruchów społecznych oraz oskarżeń o uległość wobec nazistów trakcie II wojny światowej.

Za panowania Baldwina I zmieniono ustrój Królestwa Belgii na państwo federacyjne. Władca opowiedział się także za niepodległością Konga. Później upominał się o poszanowanie praw człowieka w tamtym kraju i wstawiał się za skazanymi na więzienie członkami opozycji.

Zabiegał o pokój i zgodę między Flamandami i Walonami. Był mediatorem w ponad 20 kryzysach rządowych.

W 1990 r. abdykował, uznając się za „niezdolnego do sprawowania władzy”. Uczynił to po to, by nie podpisać ustawy legalizującej aborcję. Po dwóch dniach parlament przywrócił go na tron. Zmarł w 1993 r.

KAI, Stacja7