Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
W niedzielę wszyscy zajmą się czytaniem, wyjąwszy tych, którzy zostali wyznaczeni do różnych obowiązków. Jeśli się zaś trafi brat tak niedbały i leniwy, że nie będzie chciał lub potrafił rozmyślać i czytać, trzeba mu wyznaczyć pracę do wykonania, aby nie pozostawał bezczynny. Braciom słabym lub wątłym należy wyznaczyć taką pracę, czy rzemiosło aby nie oddawali się lenistwu ani nie byli przygnębieni uciążliwą pracą i od niej się uchylali. Opat powinien uwzględniać ich słabość.
Rozdział 48, 22-25*
Niedziela nie jest dniem uświęconej bezczynności!
Widzimy, że godziny przeznaczone w ciągu dnia na czytanie i na pracę fizyczną zmieniają się zależnie od pór roku – naturalnego i kościelnego – ale niedziela jest zawsze ponad nimi. W tym dniu oczywiście czytanie zwycięża nad pracą ręczną. Wtedy czytaniem „mają zająć się wszyscy”, poza tymi, którym w czytaniu przeszkadzają niezbędne zajęcia.
Niedziela jest dniem świątecznym, ale nie oznacza to uświęconej bezczynności. Wręcz przeciwnie – czytamy przecież, że gdyby u jakiegoś „niedbałego i leniwego” mnicha stwierdzono groźną bezczynność, należy nawet w niedzielę dać mu „jakąś pracę do wykonania”. Oczywiście najpierw jest możliwość czytania (z rozmyślaniem), ale jeśli ktoś z niej nie chce lub nie umie skorzystać, nie należy go zostawiać w tym stanie. Ma otrzymać pracę. Wiadomo: bezczynność jest śmiertelnym wrogiem duszy.
Wszystko to nie jest jednak tak jak może skłonni jesteśmy myśleć. Przecież te nastawione na eliminację bezczynności pracowite wspólnoty mnisze są równocześnie ogniskami życia kontemplacyjnego. Jakoś więc odróżniają zgubne nic-nie-robienie i zbawienne „tracenie czasu dla Boga”.
* Fragment "Reguły" św. Benedykta w tłumaczeniu o. Bernarda Turowicza OSB opublikowany w serii Źródła Monastyczne pt. "Reguła Mistrza. Reguła św. Benedykta"