separateurCreated with Sketch.

Tragiczna śmierć księdza. Gdy wracał z kolędy potrąciła go ciężarówka

Ks. Andrzej Kaleta nie żyje
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 09.01.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
8 stycznia doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zmarł ksiądz Andrzej Kaleta, duchowny diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Tragiczny finał kolędy

Ks. Andrzej Kaleta, mający 47 lat, wracał pieszo z wizyty kolędowej, kiedy został potrącony przez ciężarówkę. Mimo natychmiastowej pomocy i przewiezienia do szpitala w Trzciance, lekarzom nie udało się uratować jego życia.

Ksiądz Andrzej Kaleta w tym roku miał obchodzić 20-lecie swoich święceń kapłańskich. Ostatnio pełnił posługę jako wikariusz w parafii św. Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim. Wierni, duchowieństwo oraz społeczność lokalna pogrążyli się w żałobie.

Prośba o modlitwę

Diecezja koszalińsko-kołobrzeska wyraziła głęboki smutek po stracie kapłana i wezwała do modlitwy w jego intencji. W oficjalnym komunikacie podano, że szczegóły dotyczące pogrzebu zostaną opublikowane w najbliższym czasie.

W mediach społecznościowych pojawiły się również zdjęcia miejsca wypadku, na których widać ciężarówkę stojącą na poboczu. Z informacji podanych przez Polsat News wynika, że okoliczności zdarzenia są nadal badane przez odpowiednie służby.

Śmierć księdza Kalety wstrząsnęła lokalną społecznością oraz całą diecezją. „Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie” – brzmią słowa pożegnania, które licznie pojawiają się w komentarzach wiernych.

Źródło: DEON, diecezjakoszalin.pl, Facebook

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!