Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
-Słuchaj Anka, tu na osiedlu mieszkają faceci, którzy się wspólnie modlą!!!
- No co Ty?
Taką rozmowę dwóch studentek usłyszał , zmierzający na pobliski Uniwersytet A. Mickiewicza na Morasku mieszkaniec Kolegium Akademickiego św. Benedykta. Rzeczywiście wspólna modlitwa, jest jedynym twardym punktem formacji każdego dnia. Odbywa się w okolicach 21-22.00 gdy wszyscy studenci nadciągną z zajęć lub pracy.
Jak zrodziła się idea Kolegium?
Koncepcję Kolegium Akademickiego na poznańskim Morasku wymyślił Maciej. Maciej to wulkan pomysłów o niespotykanej łatwości nawiązywania kontaktów. Do idei kolegiów akademickich przekonał Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, w nieco wydłużonej przerwie na tankowanie biskupiego samochodu. Nie ma złych miejsc , dla załatwiania dobrych spraw.
Kolegium powstało w budynku będącym dawną plebanią Parafii św. Jadwigi Królowej, prowadzonej przez księży Chrystusowców. Gdy pojawiła się potrzeba sprzedaży szeregowca, Maciej przekonał księdza proboszcza, by sprzedał go osobom, które zachowają duchowy charakter miejsca. Do tej idei przekonał Zbyszka, a on swoją żonę Kasię - kupili opuszczaną plebanię. W jej miejsce stworzono Kolegium Akademickie św. Benedykta „miniakademik „ dla studentów do 26 roku życia.
Święty Benedykt jako patron
Pierwszym opiekunem wspólnoty a zarazem jej opatem został student Politechniki Poznańskiej, Benedykt. Razem z nim opracowano Regulamin Kolegium, a patronem obrano św. Benedykta z Nursji – twórcę reguły chrześcijańskiego życia wspólnotowego. Kluczowy punkt regulaminu głosi: Kolegium obok funkcji mieszkalnych pełni także rolę formacyjną, edukacyjną oraz integracyjną. Wszystkie te elementy utrzymane są w duchu katolickich wartości. Opiekę duszpasterską nad miejscem sprawują księża Chrystusowcy.
Jak żyją mieszkańcy?
Kolegium to nie tylko pokoje mieszkalne, ale także przestronny salon, gdzie odbywają się spotkania, formacja i rekreacja. Studenci sami decydują, jakie inicjatywy chcą realizować. Co roku organizowane są wyjazdy jesienne, początkowo do klasztoru Benedyktynów w Starym Krakowie, a ostatnio do Mórkowa koło Leszna. Wyjazdy łączą pracę na rzecz gospodarzy, modlitwę i biesiady.
Mieszkańcy regularnie organizują spotkania z kapłanami, w tym z Arcybiskupem Stanisławem Gądeckim, oraz studiują Ewangelię podczas cotygodniowych kręgów biblijnych. Brali udział w programie Exodus 90 i korzystają z bogatej biblioteki religijnej. Jak mówi Benedykt: „Kolegium pozwoliło mi stopniowo nauczyć się samodzielności z dala od domu rodzinnego. To także świetne miejsce, aby nawiązać trwałe relacje z rówieśnikami”.
Życie w Kolegium to więcej niż modlitwa
Mieszkańcy Kolegium wspólnie spędzają czas, organizują wyjścia na kręgle, strzelnicę czy spotkania z dawnymi lokatorami. „Kolegium było dla mnie drugim domem, w którym zbudowałem bliskie przyjaźnie, znalazłem wsparcie w kryzysach i odkryłem drogę do dojrzałości w mojej wierze” – wspomina Michał.
Przyjaźń, formacja i wartości
Kolegium Akademickie św. Benedykta na poznańskim Umultowie to miejsce, gdzie studenci nie tylko zdobywają wykształcenie, ale też uczą się życia we wspólnocie, odkrywają wartości katolickie i nawiązują przyjaźnie na całe życie. To przestrzeń, gdzie codzienna modlitwa i wspólna praca są fundamentem dojrzewania w wierze i odpowiedzialności. Warto tam zajrzeć na początku nowego semestru akademickiego, gdyż co jakiś czas zwalniają się miejsca dla nowych studentów.