Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Gry komputerowe bywają niezwykle uzależniające, a wielogodzinne granie degraduje mózg. Gry szczególnie intensywne, jeśli gramy w nie często i długo, przebodźcowiają nas, powodują problemy ze skupieniem uwagi, podnoszą poziom agresywności i mają inne negatywne skutki. Naukowcy mówią wręcz o technowypaleniu. Jednak w określonych warunkach gry cyfrowe mogą mieć działanie terapeutyczne. Mogą na przykład zmniejszyć zespół stresu pourazowego.
Zespół stresu pourazowego, czyli bałagan w szafie
Trauma jest częścią życia wielu ludzi. Badania pokazują, że ponad 70% z nas doświadczy przynajmniej jednego traumatycznego wydarzenia w życiu. Czy jednak sposób, w jaki nasz mózg przetwarza trudne doświadczenia, można zmienić za pomocą… gry? Naukowcy sugerują, że klasyczny Tetris, a także inne dynamiczne gry komputerowe, mogą pomóc w zapobieganiu zespołowi stresu pourazowego (PTSD).
Kiedy przeżywamy coś traumatycznego – wypadek samochodowy, akt przemocy czy inne trudne wydarzenie – nasz mózg zaczyna intensywnie przetwarzać te doświadczenia i zapisywać je w pamięci. Można to porównać do wielkiej szafy pełnej dokumentów. Gdy dochodzi do traumy, papiery zostają wrzucone chaotycznie i później z powodu bałaganu będą się stale „wysypywać”, powracając w postaci natrętnych wspomnień, koszmarów i emocjonalnego napięcia – czyli klasycznych objawów PTSD.
Jednak okazuje się, że jeśli w kluczowych godzinach po traumatycznym zdarzeniu zagramy w grę wymagającą koncentracji i błyskawicznych reakcji, mózg nie zapisze tych wspomnień w sposób, który prowadzi do PTSD.
Tetris jako tarcza dla umysłu
W eksperymencie naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego uczestnicy zostali wystawieni na serię niepokojących obrazów. Następnie połowa z nich przez 20 minut grała w Tetris, podczas gdy druga połowa nie robiła nic szczególnego. Wyniki były jednoznaczne – osoby, które grały, miały znacznie mniej nawracających myśli o traumatycznych obrazach w kolejnych dniach.
Dlaczego tak się dzieje? Grając w Tetris, angażujemy układ przetwarzania wzrokowo-przestrzennego, czyli tę samą część mózgu, która odpowiada za zapisywanie wizualnych wspomnień. W efekcie mózg jest tak pochłonięty układaniem klocków, że nie koduje traumatycznych wspomnień w sposób, który prowadzi do ich późniejszych natrętnych powrotów.
Gry komputerowe w szpitalach i na polu walki
Choć badania nad wpływem gier na traumę wciąż trwają, już teraz niektóre placówki testują tę metodę w praktyce. W szpitalach w Szwecji lekarze zaczęli dawać pacjentom Tetris do grania zaraz po wypadkach drogowych. Okazało się, że osoby te miały później mniej objawów stresu pourazowego niż te, które nie grały. Podobne badania prowadzi obecnie amerykańska armia, sprawdzając, czy gry komputerowe mogą pomóc żołnierzom po powrocie z misji bojowych.
Kluczowy jest jednak czas – aby technika była skuteczna, powinniśmy zagrać w ciągu najwyżej kilku godzin od traumatycznego zdarzenia.
To odkrycie pokazuje, że czasem niewielkie, pozornie błahe działania mogą mieć realny wpływ na zdrowie psychiczne. Jeśli coś tak prostego jak gra komputerowa może pomóc nam lepiej radzić sobie z trudnymi doświadczeniami, warto o tym wiedzieć. Być może w przyszłości podobne interwencje staną się standardową częścią pierwszej pomocy psychologicznej – obok rozmowy, wsparcia i profesjonalnej terapii?
Dla wnikliwych - badania, o których mowa:
Iyadurai, L., Blackwell, S. E., Meiser-Stedman, R., Watson, P. C., Bonsall, M. B., Geddes, J. R., & Holmes, E. A. (2018). Preventing intrusive memories after trauma via a brief intervention involving Tetris computer game play in the emergency department, "Molecular Psychiatry", 23(3), 674-682.

