Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 26/04/2024 |
Św. Anakleta
Aleteia logo
Aktualności
separateurCreated with Sketch.

Obudźmy Kasię. Serce Kasi stanęło, gdy zaczęło bić serce jej córki

web-obudzmy-kasie-facebook

Facebook "Obudźmy Kasię"

Anna Malec - 22.09.16

"Serce mojej siostry Kasi stanęło w chwili, gdy kolejne bić zaczęło pełnią pięknego, beztroskiego życia. Paradoks, okrutny, ponury los… Nie potrafię odnaleźć słów, bo każde boli najbardziej".

To słowa brata Katarzyny Przygody, 33-letniej mamy 5-miesięcznej Julki. I dokładnie tyle czasu Kasia jest w śpiączce. Zapadła w nią kilka godzin po porodzie.

By ratować swoją córkę, siostrę, żonę i mamę rodzina założyła na Facebooku profil „Obudźmy Kasię”. Tam też opowiadają swoją historię.

Wszystko zaczęło się 10 kwietnia. Tego dnia Kasia pojechała do szpitala, by urodzić swoje pierwsze dziecko. 4 godziny po cesarskim cięciu znów trafiła na stół operacyjny – krwotok, zatrzymanie krążenia, niedotlenienie mózgu. Choć wcześniej chorowała na zaburzenia krzepnięcia krwi, nic nie wskazywało na potencjalne komplikacje.

Lekarze zatrzymali krwotok, ale nie wybudzili Kasi ze śpiączki.  Po miesiącu, nadal w śpiączce, została wypisana do domu, a jej rodzina wciąż walczy, by Kasia mogła zobaczyć swoją maleńką córeczkę. 5 i pół miesiąca – tyle ma dziś mała Julka, i tyle czasu nie widziała jej Kasia.

Ta młoda akrobatka (zdobyła mistrzostwo Polski w tej dyscyplinie) i doktorantka chemii dziś jest w stanie wegetatywnym. Maciej, jej mąż, jest przy niej 24 godziny na dobę. Zrezygnował z pracy, by móc poświęcić żonie cały swój czas.

„Nam, najbliższym, ta nieoczekiwana tragedia zmieniła i przewartościowała życie. Walczymy i nie poddamy się za nic w świecie, jednak wiemy, że sami nie damy rady” – pisze na Facebooku brat Kasi.

W obudzeniu Kasi ma pomóc olsztyńska klinika Budzik. Wcześniej jednak potrzebna jest rehabilitacja, a jej roczny koszt to 102 250 tys. złotych.

„Potrzebujemy wsparcia. Potrzebuje go Kasia, która chce żyć i będzie żyć, jak przedtem. To jedynie bezlitosna kwestia czasu” – pisze jej brat.

Rodzina zbiera pieniądze na leczenie poprzez stronę www.zrzutka.pl – do zakończenia zbiórki zostało 100 dni, do tej pory udało się zebrać 72 proc. potrzebnej kwoty. Wpłat można też dokonać na konto fundacji „Światło”.

[protected-iframe id=”d7baf7f982845c993cbf42f83c13a56a-111509813-105703632″ info=”https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fobudzmykasie%2Fposts%2F1352701371425089&width=500″ width=”500″ height=”553″ frameborder=”0″ style=”border:none;overflow:hidden” scrolling=”no”]

„Serce kroi się na kawałki. Mimo to walczymy, dzięki Wam mamy siłę” – piszą na facebooku jej najbliżsi.

Rodzina prosi o pomoc – jak piszą: „duchową i finansową”. Dodają, że bardzo potrzebują nadziei na obudzenie Kasi. „Dajecie nam ogromną siłę do działania” – napisali do internautów jej najbliżsi.

Tags:
dziecimacierzyństwoporód
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail